USS Snook (SS-279) - Patrol 3 - Usługi transportowe 14FOP&Co./Nowa broń

[PL_Cmd_Jacek]

Alarm. Atak z zanurzenia, średnia odległość. Spróbujemy zaatakowac pod kątem 30-40 stopni wg instrukcji. Wyrzutnie dziobowe - 3 torpedy - parogoazowe.

[PL_CMDR Blue R]

Przez peryskop cel był ledwo widoczny i przez długi czas Raymond miał problem z rozpoznaniem, czy to co ogląda, to frachtowiec, czy też eskorta. Gdyby nie wsparcie hydro, nie byłby w stanie przeprowadzić tego ataku. Wreszcie wystrzelono torpedy i oczekiwano na efekt. Torpedy płynęły w kierunku celu, a XO odliczał czas.
-Dziesięć.... pieć..... zero..... minus pięć.... minus dziesięć
Eksplozja nie następowała. Po chwili hydro zameldował:
-Torpedy minęły cel, sir. Wciąż je słyszę.
Tymczasem wróg oddalał się, możliwe, że nawet nie zauważając okrętu podwodnego.

[PL_Cmd_Jacek]

możem zzatakowac z wyrzutni rufowych ?
jak nie
to czekamy aż nas miną, wynurzamy się i ponownie zajmujemy pozycję do nocnego ataku.

[PL_CMDR Blue R]

Snook oczekiwał, aż wróg się oddali, gdy hydro zameldował:
-Niszczyciel na 3-2-3 zwiększa szybkość.
Raymond spojrzał w tamtą stronę, ale nic nie widział. Hydro przez chwilę śledził cel i zameldował:
-Zawrócił... Zbliża się.
Tymczasem w peryskopie dalej było widać tylko ciemność.

[PL_Cmd_Jacek]

Schodzimy głęboko, ale po cichu.

[PL_CMDR Blue R]

Wkrótce niszczyciel zbliżył się do pozycji Snooka.... Okręt przeszedł w pobliżu, jednak nie wyglądało na to, aby na nich polowali. Nie zrzucili bomb, nie szukali ich. Dodatkowo hydro wychwycił, że konwój zmienił kurs... Tymczasem niszczyciel zakręcił kilka kółek nieopodal, po czym zaczął z podobną prędkością wracać do konwoju.
-Dziwne. - powiedział trzeci - Jakby wiedział, że tu jesteśmy i chciał nas zatrzymać z dala od konwoju... Tylko w takim razie, czemu tak szybko odpuścił? Przecież głuchy jeszcze by ten konwój odnalazł.

[PL_Cmd_Jacek]

Może nie był pewny naszej pozycji. W sumie powinni nas szukać w innym miejscu - gdyż nie sądzę by wiedzieli o instrukcjach dotyczących kąta strzelania.

Spróbujmy wyjść ponownie na pozycję.

[PL_CMDR Blue R]

Do brzasku pozostawały dwie godziny. Snook opływał grupę od strony zachodniej i już dochodził do przedniej ćwiartki, gdy XO nanoszący pozycje z radaru rozkazał operatorowi radaru:
-Potwierdźcie dystans.
-4-0-0-0! - padła odpowiedź
-Mówiliście 4-1-0-0? - zapytał XO
-Trzy-dziewięć... odległość zmniejsza się.
XO połączył dwie kropki i przeciągnął je. Eskortowiec zmienił kurs i pędził w ich stronę.

[PL_Cmd_Jacek]

Dostrzegli nas ???? Mają radar ????

Zanurzenie alarmowe. Zwrot prostopadle do kursu wroga. Prędko.

[PL_CMDR Blue R]

Okręt poszedł na głębinę, pchany wszystkimi silnikami. Wreszcie, na 165 stopach zwolnili, zatrzymując się na 200. Hydro bez problemu wychwycił niszczyciel, który zwolnił i powoli, zapewne zygzakami zbliżał się do nich. Gdy był już blisko hydro zameldował:
-Sir. Słyszę frachtowiec. Jest za niszczycielem. On też się zbliża.

[PL_Cmd_Jacek]

pozwólmy eskortowcowi przejść. spróbujemy zaatakować z wyrzutni rufowych bazując na sonarze.

[PL_CMDR Blue R]

Jeżeli Japończycy znaliby pozycję Snooka, to większego świństwa zrobić nie mogli... Snook ustawił się na dobrej pozycji do strzału, a biorąc ostatni namiar... wykryto, że frachtowiec zmienił kurs... idąc prosto na nich. W obecnej sytuacji, było to najgorsze, co wróg mógł zrobić. Mogli strzelać "na dziób", bo było niezwykle trudnym strzałem, a jeszcze brak zapalnika magnetycznego uniemożliwiał atak... albo dać głośno po garach, licząc, że gdy ich minie, odpalą torpedy z rufy... Jednak taki hałas mógł ściągnąć na nich pobliskie eskortowce, zanim zajęliby pozycje...
Raymond spojrzał na zegar. Jeżeli chcieli powtórzyć podejście, atak nastąpiłby około świtu...

[PL_Cmd_Jacek]

Jasny gwint,

spróbujemy ostatni raz podejść.

[PL_CMDR Blue R]

Gdy grupa odpłynęła, Snook wynurzył się i po raz kolejny przystąpił do zajmowania pozycji. Kolejny zwrot postawił go za grupą i dopiero w świetle wschodzącego słońca USS Snook znalazł się na pozycji do ataku. Raymond patrzył przez peryskop na trzy widoczne jednostki. Niszczyciel prowadzący, mały frachtowiec i eskortowca daleko za nimi. Rozglądając się nie mógł jednak dostrzec nic więcej, a wcześniej hydro wykrył co najmniej dwa eskortowce.... Czy wcześniej hydro się pomylił, czy też ten był teraz gdzieś schowany...

[PL_Cmd_Jacek]

Czas wykorzystać elektryki. Ustawiamy się do ataku ze średniego dystansu torpedami elektrycznymi. 3 z dziobowych wyrzutni.