Po określeniu ogólnego kierunku ataku, płynąłem pod warstwą. W międzyczasie, jeden z naszcych Victorów poszedł na dno po trafieniu torpedą ze śmigłowca.
Nie powstrzymało to naszej strony. Odpaliłem torpedy w kierunku frachtowców oraz eskortowca mijającego mnie od południa.
Obie pierwsze torpedy okazały się celne - w sumie jak można nie trafić torpedą typu 65-76

Skupiiłem się na niszczycielu próbującego uniknąć moich torped
Lecz w momencie, kiedy trafiam go, sam otrzymuję cios ze śmigłowca. I mój okręt idzie na dno.
Poniżej filmik gry nagrany przez Pepe, który płynął na Alfie.
youtu.be/0ei7OVhrkU8