|
Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6660
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
Przewietrzenie, papieros, rozmowy o walkach i jakoś doszło do kolacji, więc partia musiała poczekać na następny dzień. A gdy tylko inne tematy schodziły z uwagi, wracał jeden:
-I co dalej?
Wszyscy wiedzieli, że mają czekać na porucznika Króla. Ale ile? Nawet Ludwik po jednym obejściu "gospodarstwa" siadł z książką i spędził z nią cały dzień, zerkając tylko czasami w kierunku bramy, czy ktoś nadciągający to nie porucznik Król, ale zawsze byli to żołnierze z pułku, czy to z kuchni, czy też z innymi rzeczami potrzebnymi dla nich, czy też ich ciężarówka wracała z warsztatu.
Tuż przed 20:30 Flanek zapytał Żwirka:
-Panie poruczniku. A co jeżeli, nie daj Boże, porucznik Król, zostanie zaatakowany przez dywersantów i zginie? Bo czy ktoś w sztabie wie, że jesteśmy tutaj i jak porucznik nie da znać, ze nas zabrał, to przyślą kogoś innego, czy wówczas o nas zapomną i po wojnie dopiero przypomną sobie, gdy okaże się, że grupa pilotów dekuje na tyłach, bo o o nich zapomniano? Kto jest teraz nad porucznikiem Królem i czy wiemy gdzie on jest? Może warto dać znać, że tu jesteśmy i czekamy na porucznika?
-I co dalej?
Wszyscy wiedzieli, że mają czekać na porucznika Króla. Ale ile? Nawet Ludwik po jednym obejściu "gospodarstwa" siadł z książką i spędził z nią cały dzień, zerkając tylko czasami w kierunku bramy, czy ktoś nadciągający to nie porucznik Król, ale zawsze byli to żołnierze z pułku, czy to z kuchni, czy też z innymi rzeczami potrzebnymi dla nich, czy też ich ciężarówka wracała z warsztatu.
Tuż przed 20:30 Flanek zapytał Żwirka:
-Panie poruczniku. A co jeżeli, nie daj Boże, porucznik Król, zostanie zaatakowany przez dywersantów i zginie? Bo czy ktoś w sztabie wie, że jesteśmy tutaj i jak porucznik nie da znać, ze nas zabrał, to przyślą kogoś innego, czy wówczas o nas zapomną i po wojnie dopiero przypomną sobie, gdy okaże się, że grupa pilotów dekuje na tyłach, bo o o nich zapomniano? Kto jest teraz nad porucznikiem Królem i czy wiemy gdzie on jest? Może warto dać znać, że tu jesteśmy i czekamy na porucznika?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
Hmm... - Żwirko zastanowił się przez chwilę - Wiesz co, Poldek? No mnie się zdaje, że dotarliśmy dokładnie tu, dokąd nas wysłano... I jesteśmy dokładnie tu, gdzie powinniśmy być. No to chyba w sztabie wiedzą, że jesteśmy tam, gdzie nas wysłali? No i chyba nie zapomną, że nas tu wysłali, bo zrobili to z jakąś myślą? A zresztą, jak damy znać? Czy istnieje w ogóle obecnie jakaś łączność ze sztabem? Nie wiem. Lepiej chodźmy spytać wodza. Może on wie coś więcej. I zresztą dobrze mu zrobi gdy na chwilę oderwie się od tych swoich czytadeł.
Dopalając spokojnie papierosy, ruszyli niespiesznie w stronę siedziska Ludwika.
Dopalając spokojnie papierosy, ruszyli niespiesznie w stronę siedziska Ludwika.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6660
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
Ludwik siedział na kanapie wyraźnie znudzony i wyglądał przez okno na ginące w mroku nocy ulicę, zauważywszy zbliżającego się Żwirka z Flankiem spojrzał na nich, a jego wzrok wydawał się pytać
-Czego?
Choć uśmiech dopowiadał "Panowie sobie życzą".
-Czego?
Choć uśmiech dopowiadał "Panowie sobie życzą".
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
Czołem poruczniku! - Żwirko przepisowa zasalutował, a Poldek powtórzył za nim jak za ojcem Wirgiliuszem - Tak sobie rozmawiamy i zastanawiamy się czy w sztabie wiadomo, że dotarliśmy na miejsce przeznaczenia... Właściwie to nie wiemy nawet czy mamy stąd jakąś łączność ze sztabem... Mamy?
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6660
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
- No, a mamy? - Ludwik odpowiedział nieco poirytowanym głosem, a jego twarz przybrała wyraz twarzy sierżanta, którego wartownik pyta, czy ma stac na warcie gdy pada. Po czym Ludwik dodał:
-Słuchajcie, mamy tu oczekiwać na Króla, co was interesuję łączność ze sztabem? Pułkownik Pawlikowski wie, że tu jesteśmy i Król też wie.
Po czym trochę uspokoiwszy wyraz twarzy powiedział głosem, jakby puszczał w niepamięć mało ważny temat:
-Odpocznijcie, póki jest ku temu sposobność
-Słuchajcie, mamy tu oczekiwać na Króla, co was interesuję łączność ze sztabem? Pułkownik Pawlikowski wie, że tu jesteśmy i Król też wie.
Po czym trochę uspokoiwszy wyraz twarzy powiedział głosem, jakby puszczał w niepamięć mało ważny temat:
-Odpocznijcie, póki jest ku temu sposobność
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
- Tak jest! - Żwirko zasalutował, strzelił obcasami i zrobił "w tył zwrot".
Poldek powtórzył za nim jak za ojcem Wirgiliuszem, po czym obaj wymaszerowali z kwatery dowódcy.
- Znaczy widzicie i rozumiecie, kapralu, że łączności ze sztabem nie mamy. Podejrzewam, że z nikim innym także nie. A porucznik wściekły jak osa. Lepiej go nie ruszać. Jest rozkaz "odpoczywać", to chodźmy odpoczywać. Macie względem tego odpoczywania jakieś pomysły?
Poldek powtórzył za nim jak za ojcem Wirgiliuszem, po czym obaj wymaszerowali z kwatery dowódcy.
- Znaczy widzicie i rozumiecie, kapralu, że łączności ze sztabem nie mamy. Podejrzewam, że z nikim innym także nie. A porucznik wściekły jak osa. Lepiej go nie ruszać. Jest rozkaz "odpoczywać", to chodźmy odpoczywać. Macie względem tego odpoczywania jakieś pomysły?
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6660
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
-Za dużo opcji bez przepustki nie ma, panie poruczniku - powiedział Poldek - Może na początek wyśpimy się jak ludzie, kładąc się spać przed zmrokiem i wstając gdy już słońce wstanie, a potem się zobaczy?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R4 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Podcięte skrzydła
- Doskonały pomysł, żołnierzu! Iście żołnierski! - Żwirko czuł, ze jego organizmowi spanko bardzo się przyda - Ale z tym zastrzeżeniem, że to "na początek". Zatem: kierunek barłóg - marsz!
Z szerokimi uśmiechami na twarzach rozeszli się - każdy do swojego leża.
Z szerokimi uśmiechami na twarzach rozeszli się - każdy do swojego leża.
Kilo wody pod stopą!

