Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

LudwikG
Posty: 1190
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#46

Post autor: LudwikG » 02 sie 2025, 13:28

- Mam rozkazy, które przyszły do nas kilka dni temu, a rzekomo na nie odpowiedzieliśmy.
Sytuacja wygląda następująco, 121 eskadra jest rozwiązana i mamy natychmiast się udać do Lwowa. 122 przechodzi w struktury brygady pościgowej z całym naszym sprzętem.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6550
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#47

Post autor: PL_CMDR Blue R » 02 sie 2025, 15:34

Kapitan nie wydał się zaskoczony, zapytał jednak kto przekazał takie rozkazy, a otrzymawszy odpowiedź powiedział:
-Nie jestem zaskoczony samym rozkazem, że 121-sza osiągnęła kres, to i Żwirko rano powiedział. Dziwi mnie tylko, że dostajemy to od porucznika Króla, a nie od pułkownika Sznuka... ba, nawet nie z samej Brygady Pościgowej. Ale z rozkazem ciężko się nie zgodzić. Mamy więcej pilotów, niż maszyn, gdyż takie były założenia.
Edward dodał:
-W zasadzie właśnie teraz dzieje się to, co miało. Minęły 2 tygodnie, nadmiarowi piloci mają iść do nowych eskadr.
Kapitan przytaknął:
-Zgadza się. Dokładnie tak jak zaplanowano. W zasadzie to jak wy wyjdziecie, 122-ga będzie miała siłę i pilotów na typową ilość na czas wojny po wydaniu pilotów. Więc choć nie dostałem tego rozkazu od właściwych osób, ja nie mam nic przeciwko jego wykonaniu, bo cóż - rozłożył ręce - to najbardziej racjonalne użycie pilotów. Do porucznika Króla też nie mam żadnych wątpliwości, że nie jest dywersantem, więc jak wy jesteście pewni rozkazu, to moją zgodę macie i jak tylko pułkownik będzie miał zastrzeżenia, to będę stał za wami murem. Wyruszacie z rana do Lwowa?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1190
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#48

Post autor: LudwikG » 03 sie 2025, 23:50

- Nie kapitanie, mamy wyruszyć natychmiast.
Tylko czy nie dziwi pana, że ktoś dał odpowiedź, że ktoś przyjął rozkaz a my o niczym nie wiemy.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6550
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#49

Post autor: PL_CMDR Blue R » 04 sie 2025, 6:39

-Nie mniej, niż gdyby taki rozkaz dotarł radiem - powiedział kapitan - Są tacy, co uważają, że radiowo powinniśmy łączyć się z dowództwem, ale jaką wówczas mielibyśmy pewność, że to przełożony nam odpowiedział? To musi już sztab wyjaśnić, kto im odpowiedział, przecież to nie idzie bez śladu. Poza tym, nawet jakby wysłali nam rozkaz, to przecież pułkownik musiałby go pierwszy otrzymać. Więc jak my potwierdziliśmy, to pułkownik musiałby o tym wiedzieć, bo my jemu byśmy odpowiadali. Dlatego mówię, jakby nie to, że porucznik Król wam to przekazał, to mógłbym w to wątpić. A to, dlaczego dostał złą odpowiedź, to tylko on ma informację, dlaczego informowano nas, a nie pułkownika i kto dostarczał wiadomość. Może ktoś był w drodze, trafił na dywersanta. Ja nic nie zrobię. Co zrobisz, jak nic nie zrobisz, Ludwiku?
W tej chwili wtrącił się Edward:
-Nie wiem, czy ruszycie tak od razu... Jeden z waszych mechaników pojechał szukać porucznika Barana. Chcecie ruszać, zanim oni wrócą?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1190
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#50

Post autor: LudwikG » 05 sie 2025, 19:57

- Cholera, może mnie ktoś wprowadzić gdzie on jest czy on jeszcze od wczoraj nie wrócił ?
Poczekamy dwie godziny, wtedy zobaczymy.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6550
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#51

Post autor: PL_CMDR Blue R » 05 sie 2025, 21:39

-Jakie wczoraj? - kapitan był zaskoczony - Wczoraj był przecież tu wieczorem razem z wami. Dziś podczas lotu nad Dęblinem zwarli się z Dornierami i Messerschmittami. Porucznik Baran wraz z sierżantem Flankiem zestrzelili trójkę, ale porucznik Baran został zestrzelony w walce z eskortą. Nikt nie widział spadochronu. Żwirek to zaraz chciał wszystkie siły rzucać, aby go szukać, ale na takie marnowanie sił pozwolić sobie nie możemy. Wysłaliśmy do Dęblina ciężarówkę, spodziewam się jej przed północą z powrotem. Ma określić, czy ktoś na ziemi widział porucznika.. A jak nie ma poszukać wraku. Więc równie dobrze jutro może wrócić.
Edward spojrzał na Ludwika i powiedział:
-Spaliście w ogóle od wczoraj, czy cały czas na biegu? Może lepiej przekażcie reszcie co ich czeka i dajcie im choć odpocząć przed drogą. Wam to też dobrze może zrobić. No, chyba, że tak pilno, że trzeba natychmiast ruszać. Jak mus, to mus.
Kapitan przytaknął:
-Co postanowicie, jak mówiłem, ja nie oponuję. Jak ruszacie natychmiast, dajcie tylko znać dokąd mamy posłać porucznika Barana lub wiadomość o nim, gdy już cokolwiek będzie wiadomo.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1190
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#52

Post autor: LudwikG » 06 sie 2025, 22:20

- Zdążę się jeszcze wyspać kapitanie.
Ruszyny w takim razie wieczorem, na drogach będzie też luźniej.
- Odwrócił się do swoich i krzyknął - Spakować się ruszamy na noc !

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6550
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#53

Post autor: PL_CMDR Blue R » 06 sie 2025, 23:32

(może ze "swoimi" chwilę poczekaj, ja tu ci scenkę przygotowałem :P Poza tym wysłałeś Świętego, aby zebrał innych. To zbiera ci ic)


===============================


12 września 1939, Strzelce, koniczynisko
19:04, Wtorek
Podporucznik Żwirko zrobił krok do przodu, obrócił się gwałtownie o 90 stopni prosto do zebranych. Za zebranymi stał pod drzewem samotny P11 z ręcznie namalowanym Grotem na boku, a przed nim stali piloci. Oprócz Żwirka byli to podporucznik Skarbek, sierżant Flanek, plutonowy Kremski i kapral Arabski. Obok stał podporucznik Glębocki i techniczni z eskadry. Nie wyglądali jak na defiladzie. Byli brudni i zmęczeni. Żwirko rozkazał baczność i zebrani zaczęli odrobinę przypominać wojsko. Ustawił ich w pozycji do wysłuchania dowódcy i obrócił się w stronę Ludwika, stojąc obok nich. Twarz Żwirka była jakaś dziwna. Delikatny uśmiech, zaparcie widoczne w oczach. On nie był zniechęcony wojną i całą tą sytuacją. I w zasadzie wszyscy zebrani, patrzyli na Ludwika nie wzrokiem "co znowu...", ale raczej wzrokiem pełnym determinacji, że oto Ludwik wezwał ich po coś ważnego... Na twarzy Skarbka rysowało się wręcz oczekiwanie, że oto usłyszy coś co zmieni jego życie...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1190
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#54

Post autor: LudwikG » 08 sie 2025, 15:39

- Panowie !
W dniu dzisiejszym przestajemy funkcjonować jako 121 Eskdadra.
Ofcijalnie jesteśmy rozwiązani , a nasz sprzęt zostaję przekazany do 122 Eskadry.
Naszym obecnym zadaniem jest jak najszybciej znaleźć się we Lwowie. Dodam tylko, że rozkazy przekazał mi nasz "Król" więc domyślacie się jaka jest nasza przyszłość.
Wyruszamy prawdopodobnie na noc. Pytania ?

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6550
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#55

Post autor: PL_CMDR Blue R » 09 sie 2025, 21:03

Żwirko i Glębocki nie zawiedli go. Mieli pytania jak zawsze.
Żwirko zabrał głos jako pierwszy:
- A do tego Lwowa, poruczniku, to jakoś razem, czy każdy na własną rękę? I gdzie tam, na miejscu mamy się zameldować?
Podporucznik Glębocki miał powiązany problem:
-I czy mamy oddać cały-cały sprzęt? Ciężarówki też? Czy ładujemy się na dwie i jedziemy? Tylko panie poruczniku, dziś za dnia porucznik Żwirko kazał wysłać pod Dęblin kaprala Kidziaka każąc mu jak trzeba przeszukać okolicę w poszukiwaniu porucznika Barana lub jego samolotu. Możliwe, że wróci dopiero jutro i to wymęczony ponad miarę.
Gdy to mówił, Ludwik dostrzegł, że stojący obok niego "Święty" zacisnął usta, jakby coś mu się na nie cisnęło, ale nie chciał tego powiedzieć. Ludwik za dobrze znał "Świętego". Zapytany wprost odpowie, że "nic", po czym za kilka dni przy jakimś sporze wyrzuci to z siebie, jakby wszyscy o tym wiedzieli od zawsze.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1190
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#56

Post autor: LudwikG » 10 sie 2025, 22:41

- Wyruszamy razem i zabieramy to co nam jest niezbędne aby tam się dostać. Porucznika Barana i kaprala ktoś poinformuję, zostawimy dla nich informacje.
Ludwik dostrzegł ponowny wyraz twarzy u Świętego i zwrócił się do niego
- Coś cię gryzie ? Mów przecież tu sami swoi

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6550
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#57

Post autor: PL_CMDR Blue R » 10 sie 2025, 23:00

Święty pokręcił głową i powiedział:
-Poza tym, że nas rozwiązują, to nic, panie poruczniku. Chyba musimy się więc spakować, jak zaraz ruszamy...
Była to typowa odpowiedź "Świętego". Żwirko widząc koniec rozmowy "Świętego" (choć raczej była to rozmowa jednostronna) odezwał się:
- A nie moglibyśmy pójść na kompromis pomiędzy natychmiastowym wyjazdem a przysłowiowym "nie pozostawianiem swoich rannych"? Może wyznaczymy moment wyjazdu dajmy na to za sześć godzin, a tymczasem pchniemy samochód na odnalezienie i sprowadzenie Kidziaka? Powiedzmy, że pojadą dwie osoby i damy im trzy godziny czasu na poszukiwania i trzy na powrót, niezależnie czy go odnajdą czy nie? A zmęczonych wrzuci się potem na pakę i odeśpią w drodze do Lwowa? - przerwał i zawiesił błagalne spojrzenie na twarzy Gwarczyńskiego, a podporucznik Glębocki spojrzał zdziwiony na Żwirka jakby ten powiedział jakąś głupotę. [umiejętność: Nawigator] Czyżby również jak Ludwik policzył odległość i czas? W trzy godziny przy pustych drogach, to mogą dotrzeć ledwo do Lublina, a co dopiero mówić o Dęblinie... A na puste drogi raczej nie było można liczyć... Więc byłoby to co najmniej opóźnienie wyjście o pół dnia, o ile nie więcej.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1190
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#58

Post autor: LudwikG » 12 sie 2025, 8:58

Gwarczyński zwrócił się do Żwirko i odpowiedział mu bardzo powoli
- Rozumiem co masz na myśli, ale w taki sposób jaki przedstawiłeś rozforumujemy się zanim dotrzemy do Lwowa.
Nie !
Możemy opóźnić wyjazd do jutrzejszego poranka, to maksimum co możemy zrobić. Święty nie martw się bo będziemy nadal razem na nowych maszynach .

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6550
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#59

Post autor: PL_CMDR Blue R » 12 sie 2025, 11:25

Podporucznik Glębocki zapytał:
-Do rana? Chcemy jechać za dnia? Potrzebujemy dwóch ciężarówek.. Proponuję pierwszą wysłać.... a nie... ma pan rację poruczniku. Musimy trzymać się razem przy tych problemach z komunikacją. Ale jak mogę zaproponować. Proponuję jazdę nocą, będzie bezpieczniej.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1190
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R4 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Podcięte skrzydła

#60

Post autor: LudwikG » 12 sie 2025, 11:32

Ludwik zwrócił się do "Żwirka"
- Wyznaczanie kogoś i upewnij się że wiadomość zostanie przekazana do kaprala i Barana jak wrócą...
"Ruszyślismy do Lwowa ! Waszym rozkazem jest udać się tam jak najszybciej i za wszelką cene ! "
Zapytaj się czy dostaną jakieś auto do dyspozycji.
Wyjazd o 23:00 ! Rozejść się!

ODPOWIEDZ