Strona 1 z 3

Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 04 lut 2024, 22:11
autor: majamas
Gram sam z 7 graczami komputerowymi w zespołach po 4 na stronę.
Rasy mam domyślnie na random i tym razem wylosowały się same jakieś magiczne (przynajmniej z nazw tak wnioskuję).
Obrazek

Nie znam tych ras jeszcze. Wybieram dla siebie gracza białego, Silver Mages. Wiem że w trybie north vs south będę grał po stronie północnej razem z graczami: zielony, jasnoniebieski, pomarańczowy. Reszta to sojusz południa i nasi wrogowie.
Nie ustawiałem w tej grze żadnych dodatkowych punktów do wzmacniania ras, łatwo z tym przesadzić i chyba lepiej jest grać bez nich.
mapa jest generowana losowo, ale z zaznaczeniem maksymalnej ilości miast (dla 8 graczy to najlepsza opcja), ilość wysp jako 1 abyśmy mieli więcej pola do działania zamiast morza, ilość rzek mala, gór i lasów duża.
Opcje mogę pokazać poniżej: mapa odkryta ale mgła wojny koniecznie, palenie miast tylko w momencie zdobycia, jednostki na wodzie troszkę słabsze, podgląd armii możliwy i w zamkach też, część ruin ukryta.
Obrazek

No to zaczynamy. Mapka się wygenerowała ładnie. Zaczynam po środku na północnym krańcu, po obu stronach mam dalej sojuszników a wrogowie daleko na południowym skraju. Blisko całkiem ładna grupa miast do zdobycia. I jak zawsze na początku zgłasza się pierwszy bohater do mojej armii.
Obrazek
Nazywam ją Trusanna, to jak widać czarodziejka, początkowo słaba ale potem będzie lepiej.

Moja stolica
Obrazek

Blisko miasta czekają na zdobycie, ale na początek dostałem słabe jednostki i bohatera co słabo walczy, mogę wszystko stracić nie zdobywając miasta. Czy warto podejmowac ryzyko?
Obrazek

Trzeba się przyjrzeć wszystkim jednostkom dostępnym dla mojej rasy.
Obrazek

Pora na analizę strategicznych zasobów granego świata. Site'y i ruiny. No i tu jest kiepawo, bo żadne z bliskich mi miast nie ma doddatkowego blessa ze świątyni czy innych takich. Za to mój sojusznik jeden trafil znakomicie, bo ma bonus do zdrowia jednostek w swojej stolicy i jeszcze port z dodatkowymi 2gp mu tam dali.
Ruin blisko też nie mam.
Obrazek

Obrazek

Znalazłem blisko miasto poziomu drugiego którego broni tylko jedna jednostka kawalerii, ale nie chcę ryzykować. Utrata tego małego wojska co mam zatrzymałaby mnie w miejscu na dobre kilka tur. Decyduję się puścić

Obrazek
A tu ile kupienie każdej z dostępnych produkcji kosztuje:
Obrazek

Mam chłopów którzy są zupełnie słabi ale mają bonus banding+3 co sugeruje że mogą być użyteczni w dużych stadach, od 4 jednostek w zwyż będą mieli 4 siły zamiast 1, a to już lepiej niż moja ciężka piechota. Chłopi produkują się jedną turę, podobnie jak piechota i łucznicy, ale chłopek widzi na 3 pola i w tym jest lepszy od niego tylko orzeł. Czyli chłopi na zwiadowców. I co najciekawsze ich produkcja do osadzenia w nowych zamkach kosztuje 1gp czyli prawie darmo :D
Wychodzi na to że chyba powinienem grać trochę tymi chłopami przynajmniej na początku. Mam rasę chłopskich magów :schock

Poza tym mam jako rasa do dyspozycji produkcje ciężkiej kawalerii i rycerzy oraz balist którzy robią się 2 tury/oddział i najcięższe moje jednostki to Knight Lords oraz orły co się robią 3 tury.
Poza orłami to te moje armie są wolne, będzie trudno z manewrami szybkiego wsparcia lub przerzucenia armii w kluczowe punkty, jeszcze jako tako ciężka kawaleria biega, a reszta to ślamazary niestety. Do zdobywania miast ten bonus na balistach może być bardzo przydatny, tylko martwi mnie ich ilość życia na 1, byle stuknięcie od razu eliminuje jednostkę. W dostepnych armiach wrogów u żółtego (Summoners) dojrzałem dwie jednostki ze zdolnością Assasin więc jakbym miał z nim walczyć może się przydać bonus "warding" który mają u mnie jednostki Knight. Chyba będę głownie na nich stawiał jeśli tylko będzie mnie stać. Wykupienie ich w zamku kosztuje 450, to nie mało. Przydałoby się mieć gdzieś produkcję orłów, ale jak w stolicy mi takiej nie dali a kosztuje ona 750 to chyba na razie można zapomnieć. Ogólne wrażenie patrząc na bonusy moich jednostek rasowych nie powala zachwytami.

Zmieniam jeszcze domyślną kolejność w walka tak aby orły schowac bardziej do tyłu a knight lordów do przodu. Inne widoczne tu jednostki mogą mi przyjść z questów i ruin. Niestety dostępny dla tej rasy smok ma bonus do marale, czyli taki sam jak kilka innych jednostek dla mnie dostępnych, oceniam to jako wadę.
Obrazek

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 04 lut 2024, 22:21
autor: majamas
Pora na analizę zasobów strategicznych mapy. Site'y i ruiny.
Tu jest słabo, żadne z pobliskich miast nie ma dodatkowego bonusu. Za to jeden mój sojusznik trafił znakomicie bonus w jego stolicy do zdrowia wszystkich jednostek i jeszcze port z dodatkowym złotem mu dali. Przeciwnicy na swojej połowie mapy mają kilka ładnych bonusów. Jak się sprawy będą źle obracać to może trzeba będzie wysłać jakiś oddział dywersyjny do zburzenia tych budowli.
Obrazek

Ruin też blisko nie mam, ze 3 tury marszu mojego wolnego bohatera na południe jest coś co daje nadzieje na dobrego kopa na start w postaci dużego złota albo armii sojuszników. Trzeba się spieszyć z ruinami bo zaraz je inni rozdrapią.
Obrazek

Nie ryzykuję ataku tymi słabymi wojskami i słabym bohaterem co mam. Dorabiam drugą balistę w stolicy a bohater maszeruje w stronę ruin. Kiepski start, ale może inni tez tak muszą bo dostali podobnie mało woja na start. Zobaczymy.

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 04 lut 2024, 22:46
autor: majamas
W drugiej turze tylko wrogi gracz czarny (Necromancers) zdobył miasto ale zaraz je zgruzował bo widocznie taki miał quest :)
Tura 3.
Wyprodukowała się balista, zbieram dwie balisty i piechotę do kupy i uderzam na słabo bronione miasto, udaje się bez strat. W nowym mieście jest kawaleria więc nic nie muszę kupować, ustawiam jej produkcję. Od razu idę po następne miasto ale brakło punkcika ruchu. W wycieczce do ruin dogonił mnie zielony bohater sojusznika, jak mi je zakosi sprzed nosa to się zdenerwuję. Te ruiny to moja wielka nadzieja.
Trzech przeciwników ma po dwa miasta. U nas tylko ja i Alchemicy (pomarańczowo--biały sojusznik). Liczyłem na mocny start jasnoniebieskiego skoro wylosował taki fajny bonus do stolicy. Póki co zbiera siły chyba.

Obrazek

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 04 lut 2024, 23:27
autor: majamas
Tura 4. - Muszę coś wyjaśnić to dla mnie tura 4, a że jestem jako biały pierwszy w kolejce to dla wszystkich innych graczy jest to jeszcze obraz po turze 3.

Zielony sojusznik (Druidzi) cofnął się bohaterem i tam zdobył dwa miasta, więc niezagrożony doszedłem do ruin pierwszy i znalazłem złoto.
Obrazek

Moje dwie balisty zdobyły dwa miasta gdzie było dużo produkcji nie mojej rasy z których sprzedaży doszło mi ładne kilkaset sztuk złota. Kupiłem w nowych miastach produkcje chłopów i będę zdobywał dalej. Jedna moja balista dostała medal za walkę.
Obrazek

Mam plan zwiedzić bohaterem te ruiny co widzę w zasięgu, a złoto będe oszćżedzal aby mi się kolejni bohaterowie zgłosili. Próbując przewidzieć kluczowe miejsca warte kontroli obstawiam miasta przy drogach zaraz za rzeką.
Obrazek

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 04 lut 2024, 23:55
autor: majamas
Tura 5.
Zgłosił się do mnie nowy bohater, też czarodziej. Przyniósł ze sobą archanioła który daje ładny bonus dla armii.
Obrazek

Wykonuje nim szybki mały quest przeniesienia wiadomości i jako nagrodę wybieram dodatkowa jednostkę - dostałem iceguarda, całkiem mocna jednostka z dodatkowym bonusem do obrony. Grupuję nowego bohatera z wojskiem w armie 6 jednostek z całkiem niezłymi teraz bonusami i zamierzam zdobywać kolejne miasta.
Mój pierwszy bohater plądruje drugie ruiny i znowu wynosi złoto. Ciekawa sprawa że jeden z przeciwników, ten czerwony w lewym dolnym rogu mapy, na razie nie wykonał żadnego konkretnego ruchu. Aby mi się coś w grze nie zbugowało.

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 05 lut 2024, 0:45
autor: majamas
Tura 7.
Zgłosił się do mnie trzeci bohater czarodziej, a w zasadzie to czarodziejka. Nazywam ją Goroldia.
Obrazek

Zgłosił się też do mojego Shanex'a kupiec ofiarując na sprzedaż Miecz Syrian, +1leadership, +1 strenght
Obrazek

Z ruin wyciągnąłem jeden kryształ many i 3x złoto. mam Dwa miasta co produkują manę, łacznie 4 sztuki/turę z kryształem mam obecnie 5 many na turę. Myślę, że mana będzie w tej grze ważna bo to starcie samych ras magów tak jakby(chociaż bohater zielonego z wyglądu to ranger, więc inni tez mogą się trafiać).
Zdobywam siódme miasto i idę dalej. Na razie miasta stoją często puste bo wróg daleko. Nic wielkiego się nie dzieje. Przeciwnicy dosyć ospale zaczynają. To może być łatwa gra.

Tura 8.
Ciągle spokój. Zdobywam kolejne miasto i grupuję jednostki do drugiej armii co ma zdobyć dwa miasta na zachód od moich pozycji w drodze do zielonego. Strasznie wolne te moje jednostki balist i chłopów. Za to ciekawie zagrał jasnoniebieski sojusznik i zdobył miasto tam gdzie zamierzam dotrzeć ze swoimi podbojami. Ruin do odkrywania już nie widać.
Obrazek

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 05 lut 2024, 1:12
autor: majamas
Tura 9
Zdobyłem 9 miasto. Wazne o tym bardziej, że produkuje 1 punkt many co turę, a ja mam 3 czarodziejów. Bohater awansował, uczę go pierwszych czarów.
Obrazek

Przypadkiem widziałem bitwę na południowym zachodzie gdzie mój bohater samotnie turę wcześniej szukał ruin. Wrogi bohater żółty (żółtoczerwony tutaj) z jakąś jednostką specjalną typu chyba żywiołak wpadł na drodze na 3 słonie zielonego i poległ. Został po nim magiczny topór który zaraz podjął czerwony bohater. Całe zdarzenie uświadomiło mi że ryzykowalem życia bohatera puszczając go tam samego. Wrogowie są już blisko. Na razie tylko szukają ruin tak jak i my, ale jeśli zobaczą niebronione miasto to pewnie się skuszą.

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 05 lut 2024, 23:19
autor: majamas
Tura 11.
Zgłasza się do mnie kupiec z bardzo drogim ale mocnym przedmiotem, kupuję wydając większość złota.
Obrazek

Gra rozwija się wyraźnie lepiej dla mojego sojuszu niż dla przeciwników, u nich 3 na 4 słabo się rozwinęło
Obrazek

Jestem liderem w rankingu. Widzę że jestem dobrze zabezpieczony w miasta to idę w stronę dwóch miast dalszych co dodają many i jednocześnie są tam obok widoczne jeszcze ostatnie nie wyczyszczone ruiny. Może się uda dojść zanim inni to zrobią. Rzucam czarodziejem czar "fortify" na wszelki wypadek gdybym został zaatakowany na drodze.

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 05 lut 2024, 23:44
autor: majamas
Tura 12.
Plany są nieaktualne, neutralne miasta zajęte, ruiny wyeksploatowane. Może zdobędę pobliskie miasto za rzeką, jestem blisko.
Z questa wybrałem nagrodę jako wskazanie ukrytych ruin i idę do nich najbliższym bohaterem.
Widać że moi sojusznicy zielony (Druidzi) i pomarańczowy (Alchemicy) mocno pocisnęli i może wkrótce skończymy tą grę, bo już zdobywamy miasta blisko matczynych terenów wroga. W raportach widzę, że zginął bohater czarny i pomarańczowy gdzieś w walkach zapewne.
Obrazek

Trzech naszych nad każdym z przeciwników, to może być gra co się sama wygra.
Obrazek

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 06 lut 2024, 0:23
autor: majamas
Tura 13.
Zdobyłem kolejne miasto.
Obrazek

W zaznaczonym miejscu miały miejsce co najmniej 3 bitwy. Najpierw żółty zajął neutralne miasto bohaterem, potem zielony go tam zaatakował swoim bohaterem, zabił żółtego bohatera i spalił miasto bo pewnie po walce niewiele wojska mu zostało. Nie uciekł jednak daleko bo w trakcie ruchu ciemnoniebieskiego przyszla wiadomość o śmierci tego zielonego bohatera co tam wojował chwilę wcześniej.
Obrazek

Przeciwnicy słabo wystartowali i już są na bardzo złej pozycji. Jeden z nich tylko wydaje się być groźny - ciemnoniebieski. Reszta nie ma dużego potencjału na ten moment. Ja gromadzę wojsko w miastach żeby wszędzie stała jakaś obrona i zamierzam robić questy słabszymi bohaterami aby każdy awansował i miał jakieś czary do dyspozycji.

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 06 lut 2024, 19:13
autor: PL_Cmd_Jacek
:book

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 06 lut 2024, 22:19
autor: majamas
Tura 14.
Na mapie niewiele zmian, miała miejsce podwójna bitwa o jedno dość odseparowane miasto: Dranordros
Neutralne dotąd zdobył mój sojusznik pomarańczowy i zaraz mu to zabrał ciemnoniebieski.
Ja wędruję już drugą turę swoim najbardziej do walki wyszkolonym bohaterem (Shanex) z kilkoma silnymi jednostkami w stronę dwóch neutralnych miast które jakoś pomarańczowy sojusznik zostawił dotąd.
Obrazek


Pozostała dwójka bohaterek jest na zapleczu, na razie mało wyszkolone do walki. Jedna robi szybkie łatwe questy, a druga czeka, aż będzie mogła robić to samo aby awansować ze 3 poziomy i zdobyć jakieś punkciki rozwoju. Trusanna ma już dwa punkty w mobilność i teraz po awansie dałem jej kolejny. Mysle że jeszcze jeden jej mogę dać i będzie u mnie odpowiedzialna za siły szybkiego reagowania, czyli jakąś paczkę najszybszych jednostek jakie będę miał.
Obrazek
Obrazek

Można wprawdzie w przypadku czarodziejów zainwestować w czar teleportu, który przenosi całą armie z czarodziejem do wybranego miasta. Tylko że ten czar kosztuje 12 many. Przynajmniej w tej wersji gry gdzie powrzucałem jakieś balansujące pliki bohaterów i czarów stworzone przez doświadczonych graczy.
Za jeden quest wybrałem wskazanie ukrytych ruin a za drugi powerful companion co się okazało dwoma pegazami.


Zainwestowałem troszkę w umocnienia miast na obrzeżach swoich terenów
Obrazek

Nie spiesze się w kierunku miast przeciwników tak jak poleciał zielony, bo nie mam jeszcze armii. Produkuję w 7 miastach chłopów, w 4 miastach różne rodzaje kawalerii, w jednym piechotę lub łuczników. Jeszcze troche pogromadze tych chłopów w celach obronnych a potem przekieruje produkcje do najbardziej wysuniętych punktów w kierunku frontu i będę atakował. Kawalerii mam na ten moment około 8 jednostek, połowa pozostawionych w rodzimych miastach jako obrona. To jeszcze mało.

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 06 lut 2024, 23:20
autor: majamas
Tura 15.
Moi sojusznicy zdobyli dwa miasta na froncie południowym, jasnoniebieski stracił bohatera, gdzieś go złapał ciemnoniebieski. Przeciwnicy podbili 3 miasta chyba dotąd neutralne. Ja doszedłem w końcu swoją ślimaczą armią do celu i uderzyłem na neutralne miasto całkiem bogate; Melinheim
Obrazek

Miałem armie wzmocnioną czarem bohatera "heroism" i wygrałem, bitwa okazała się bardzo kosztowna tym razem.
Stan początkowy wojsk (dwie moje jednostki z medalami za wczesniejsze bitwy):
Obrazek

I moi zwycięzcy którzy to przetrwali:
Obrazek

Tak więc armia się tu skończyła i jest zbyt ryzykowne atakować coś dalej. Archanioł z bohaterem dają bonusy lepiej aby mieli kilka jednostek przed sobą, bo można ich stracić. Posyłam tam pegazy i jakieś koniki, jest dalej ciągle jedno neutralne miasto, które tez warto byłoby zająć: Zanorshand.
Obrazek

Sam bohater z archaniołem podszedł aby zobaczyć co tam broni. Zostawiam zdobyty Melinheim czasowo bez obrońców. Liczę na to, że wrogowie są jeszcze daleko bo tam nasi atakują.
Niestety mocno obsadzone przez nieumarłych, co oznacza że już ktoś to atakował i poległ, ale atakiem pobudził produkcję obrony. Szybko tego nie zdobędę. Wrócę bronić Melinheim i poczekam na posiłki.
Obrazek

Aktualna mapa
Obrazek

W związku z utratą ostatniej balisty kupię gdzieś ich ich produkcję, okazały się skuteczne przy walce w miastach, dużo miast zdobyły zanim padły.

Najbardziej się zastanawiam czy nie powinienem rzucić co się da w stronę frontu i razem z sojusznikami szybko zakończyć tą wojnę. Mamy przewagę w produkcji i dochodach więc to może się udać. Czy ja nie gram zbyt ostrożnie jak na taki słaby start przeciwników? Może to zabezpieczanie boków, szkolenie bohaterów itp to strata czasu w tym wypadku?

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 07 lut 2024, 0:13
autor: majamas
Tura 16.
Pomarańczowy sojusznik zdobył jedno z pozostałych neutralnych miast; Zenaside i dopiero jak szukałem gdzie ono jest zauważyłem że to miasto ma cenną świątynię obok która wzmacnia produkowane w nim jednostki, ale też umożliwia spacer dowolnymi aby uzyskać w niej wzmocnienie błogosławieństwa. Teraz ta świątynia jest jak najbardziej w naszym zasięgu i można będzie wędrować tam armiami. Takie moje stado chłopów wzmocnione świątynią może być tanim i skutecznym wojskiem. Poza tym podbojem pomarańczowego jeszcze czerwony zdobył jedno neutralne miasto, dopiero cztery miasta ma więc nim się nie przejmuję.
Obrazek

Przeanalizowałem swoje produkcje armii, dokupiłem orły i mam teraz kompletną paletę dostępnych dla rasy jednostek. Kawaleria z rycerzami i lordami ze stolicy ma w sumie 5 miejsc produkcji. Zbieram ich w mieście przy drodze gdzie szybko w lewo lub prawo będą mogli wędrować w razie potrzeb. Balisty przesyłam do centralnego południowego krańca, tam z chłopami i inną piechotą będę budował całe armie po osiem oddziałów i słał na przeciwnika.

Obrazek

Re: Warlords III - Darklords Rising gra 4v4 w trybie north vs south

: 07 lut 2024, 6:56
autor: PL_CMDR Blue R
"Produkcja chłopów" :)

A człowiek zastanawiał się jak dawniej niewolników/chłopów pańszczyźnianych nie uważano za obywateli :)