Dęblińskie Asy - Akcja vs Narracja

[PL_CMDR Blue R]

Cześć

Jako, że powoli zmierzam do wykańczania Dęblińskich Asów 2: Obce Niebo, pada pytanie o ilość narracji.
Narracja powoduje, ze dosyć tempo akcji się ślimaczy, ale też buduje klimat.
Przyznam, że początkowo gra miała wyglądać na c)... minimalna ilość narracji... ale zbyt mocno w to wszedłem, doczytałem książek, przygotowałem przygody... i tak wyszło a)... Ale czy dobrze?

Chciałem was zapytać, jak widzielibyście Dęblińskie Asy 2:

a) Tak samo jak teraz. Narracja jest równie ważna, aby poczuć klimat
b) Trochę mniej narracji. Jest jej aż za dużo, ale jest też ważna dla klimatu
c) Minimalna ilość narracji. 2-3 posty między lotami, to w sam raz, aby poczuć klimat wojny, a jednocześnie skupić się na lataniu. Dodatkowo ranni, nie muszą czekać półtora roku, aby wrócić do gry.

Proszę potencjalnych i aktywnych graczy o wypowiedź, abym mógł przygotować grę, która wam odpowiada.

[pingwin14-93]

Jako ranny jestem za c lub b xD Bo zapomniałem ze jeszcze w to gram xD Spoko do listopada i 2 lat czekania nie zostało wiele xD

[PL_Cmd_Jacek]

Ja - za opcją 'C' .

[PL_Qbik]

Ja jestem zdecydowanie za punktem A. Powiem więcej: jestem nawet za zwiększonym przedstawianiem tła historycznego. Byle tylko nie wszystko w jednym poście. Niech to tło historyczne, czy narracja nie rozwleka jednego posta do ogromnych rozmiarów. Niech to będzie kilka - kilkanaście (nie więcej niż 20) zdań (krótkich) w jednym poście, a następne w następnym poście itd.
Czyli ja jestem za narracją i za historią.
Jednocześnie jestem za tym, żeby zabici lub ranni mogli jak najszybciej ponownie wracać do gry - jeśli oczywiście chcą.
I to zupełnie niezależnie od tego czy wygra opcja A, opcja B czy tez opcja C.

[LudwikG]

Według mnie ilość narracji jest odpowiednia, więc jestem za opcją A.
Daję to większą możliwość wejścia w grę/ w rolę czy też jej kreowania.
No i bym zapomniał...MG ma też wtedy co robić i chyba się nie nudzi przy tym