Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#286

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 mar 2024, 15:48

Wbiegli na podwórze, jednak ku zaskoczeniu sanitariuszy drzwi były zamknięte. Sanitariusze chwilę rozglądali się dookoła, aż jeden wskazał:
-Tam!
"Magiel" głosiła tablica na drzwiach. A sądząc po kilku stopniach, które pokonali była w czymś w rodzaju podpiwniczenia, choć niezbyt głęboko sądząc po oknie przy suficie. Wówczas ziemia zaczęła drżeć, a w oddali zaczęły huczeć eksplozje. Jeden z sanitariuszy wykrzyknął:
-Cholera! Biją w dworzec! Jak zablokują stację, to.... - nie dokończył, jakby nie chciał wypowiadać tego na głos.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#287

Post autor: pingwin14-93 » 03 mar 2024, 15:54

- To lepiej niech nie biją - powiedział Feliks - dzięki za pomoc chłopaki - przez chwilę Feliksowi przeszło przez głowę że mogli go tam zostawić, a on z tą nogą daleko by nie zaszedł.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#288

Post autor: PL_CMDR Blue R » 04 mar 2024, 15:22

Bombardowanie trwało dobre pół godziny, po czym rozległ się huk armat. Sanitariusze co prędzej wzięli Feliksa na nosze, wrócili do sanitarki i ruszyli na stację. Pierwszy widok nie był zachęcający. Z budynku dworca bił dym, a gdy niesiono Feliksa widział wagony leżące porozrzucane dookoła jak zabawki. Szczęśliwie na innym peronie stał nietknięty pociąg i to do niego ładowano rannych. I aby szczęścia było więcej, przy drzwiach wagonu do którego wkładano rannych stał nie kto inny, jak kapral Łoziński. Ten dostrzegłszy Feliksa powiedział:
-Bałem się, że pan się spóźni na pociąg, poruczniku.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#289

Post autor: pingwin14-93 » 05 mar 2024, 15:48

- Samoloty niemieckie się o to starały, ale dotarliśmy. Dziękuję Wam Panowie.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#290

Post autor: PL_CMDR Blue R » 05 mar 2024, 18:04

-Cała przyjemność po naszej stronie - powiedział choć bez entuzjazmu jeden z sanitariuszy, gdy mocowali nosze w przedziale - No, to my tu pana zostawiamy. Niech pan zdrowieje i wraca na front! - powiedział, ruszając w kierunku wyjścia.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#291

Post autor: pingwin14-93 » 05 mar 2024, 18:30

- Dzięki i Wam dużo zdrowia - Feliks pomachał na pożegnanie.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#292

Post autor: PL_CMDR Blue R » 06 mar 2024, 20:17

Gdy pociąg ruszył, Feliks krzywo spojrzał na ułożenie swoich noszy. Nie widział nic co działo się za oknem, a jedynie mógł określić, czy jadą do przodu, czy do tyłu. I jechali właśnie "do tyłu", chyba, że z drugiej strony składu była druga lokomotywa. Kierunek z którego padało słońce wskazywał jednocześnie, że jadą na wschód. W połowie drogi (o czym jeszcze Feliks nie wiedział) do przedziału zajrzał kapral Łoziński i zapytał:
-Wszystko w porządku, panie poruczniku?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#293

Post autor: pingwin14-93 » 06 mar 2024, 21:15

- Po za tym że nic za oknem zobaczyć nie mogę po za niebem to w porządku - uśmiechnął się Feliks. Ból mu doskwierał, ale przez ostatnie dni była to nieodłączna część jego życia, więc na swój sposób do niego przywykł.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#294

Post autor: PL_CMDR Blue R » 12 mar 2024, 21:02

Gdy dotarli na dworzec Feliks miał już dość tej jazdy i z ulgą powitał wysiadkę. Co prawda okazało się, że sanitariusze na razie mogli go wyciągnąć tylko na peron i zabrali się za następnych, ale wreszcie nie trzęsło, a kapral Łoziński został nad Feliksem pilnując, aby go nie zadeptano. Dużo młodzieńców w mundurach czekało na pociąg, najwyraźniej miano ich zaraz skierować na front. W jedną stronę przybywali ranni, w drugą jechali co, co dopiero mogli wracać jako ranni.
-Panie poruczniku! - krzyknął nagle kapral Łoziński i Feliks dostrzegł, że kapral do kogoś macha. Spojrzał w tamtą stronę, ale z pozycji leżącej ciężko było cokolwiek dostrzec.
Poruczniku Żwirko! - wykrzyknął głośniej kapral. Feliks podciągnął się na ramionach, aby lepiej widzieć i dostrzegł, że peronem w ich stronę zmierzał uśmiechnięty podporucznik Stanisław "Żwirek" Żwirko. Wyglądał na całego, zdrowego i gotowego do walki.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#295

Post autor: pingwin14-93 » 14 mar 2024, 14:08

- Żwirko!- wykrzyknął ucieszony Feliks - Mordo Ty moja. To Ty żyjesz! - Feliks był niezwykle rad że w końcu widzi kogoś ze swego dywizjonu. Towarzystwo Kaprala było w porządku ale jednak co jego dobry kolega Żwirko to Żwirko.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#296

Post autor: PL_CMDR Blue R » 14 mar 2024, 20:44

Kapral Łoziński odezwał się:
-Pan porucznik do eskadry wraca?
Żwirko tymczasem podszedł, klęknął przy Feliksie i wyściskał go
- No żeż ty w mordę twoją biało-czarną Feliks, bracie, co z tym twoim kulasem?! - spojrzał z roztargnieniem na Łozińskiego - Tak, kapralu, do eskadry, gdzieżby indziej?! - po czym kucnął ponownie chwytając i potrząsając serdecznie wyciągniętą dłonią Piłsudskiego - Kto cię tak urządził i co jest pod tymi bandażami, gadaj mi tu zaraz Feliksiu!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#297

Post autor: pingwin14-93 » 15 mar 2024, 6:34

- Spotkaliśmy patrol 109-tek. Jako że nie było jak uciec starliśmy się z nimi i w pierwszym locie na siebie Niemiaszek odstrzelił mi skrzydło. Wyskoczyłem ze spadochronu, ale przy lądowaniu złamałem nogę. A potem nie był to koniec, bo chłopi uznali że jestem Niemcem i będą chcieli mnie zabić przebijając widłami. Udało mi się ich przekonać że jednak może lepiej niech Policjanty się tym zajmą. Ci też mieli problemy, więc ostatecznie dwa dni byłem w niewoli, a teraz się zaczynam kurować. Wiesz gdzie wracać? Czy raczej w tym burdelu się nie dowiedziałeś?

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#298

Post autor: PL_CMDR Blue R » 16 mar 2024, 22:52

-- Tak, Feliksiu, dobrze,że tylko złamanie. Do wesela się zagoi. Nie wiem tylko czy na defiladę zdążysz do Berlina... - powiedział Stanisław po czym jakby obudziwszy się powiedział - A jeśli chodzi o mnie, to lekarz prowadzący zasugerował mi jazdę do Rzeszowa, do sztabu armii. Tak też raczej zrobię. Może oni skierują mnie gdzieś, gdzie się przydam.
Kapral Łoziński powiedział:
-Nie wiem, czy to dobry pomysł. Sztab opuścił Rzeszów już wczoraj. Gdzieś w kierunku na Przemyśl mieli ruszać, ale nie do samego Przemyśla... A dlaczego nie do jednostki? Gdzie to oni, pod Opolem byli poruczniku? - tu spojrzał na Feliksa.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#299

Post autor: pingwin14-93 » 17 mar 2024, 9:20

- Nasi siedzą w Kraszewicach. Pytanie czy zdążysz dotrzeć nim się okaże że ich przenieśli. Ale raczej jechał bym do jednostki prosto. Chociaż może być trudno.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#300

Post autor: PL_CMDR Blue R » 17 mar 2024, 23:43

- Hmm... - Żwirko zsunął czapkę na tył głowy i w zamyśleniu podrapał się po czaszce - Skoro sztab opuścił Rzeszów to rzeczywiście nie ma tam po co jechać. Dobra. To kierunek - Kraszewice! Gdziekolwiek by to było. Tylko jak się tam dostać? I z czym może być trudno, Feliiks?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ