Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Moderator: PL_CMDR Blue R
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Zatem chodźmy - powiedział Ludwik a po drodze wypytywał swojego kapitana o Francuskie maszyny...
- Jak pan myśli co będzie pierwsze maszyny dla nas, czy Francuscy żołnierze z odsieczą ?
Swoją drogą jak będzie wyglądać takie przezbrojenie by utrzymać ciągłą gotowość, przecież przeszkolenie będzie trwało i 3 tygodnie...
Co wódz myśli ?
- Jak pan myśli co będzie pierwsze maszyny dla nas, czy Francuscy żołnierze z odsieczą ?
Swoją drogą jak będzie wyglądać takie przezbrojenie by utrzymać ciągłą gotowość, przecież przeszkolenie będzie trwało i 3 tygodnie...
Co wódz myśli ?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
-Ludwiku, nie chcę cię zniechęcać - powiedział kapitan - ale my możemy zobaczyć te maszyny jako ostatni. Wacek bierze kilku doświadczonych pilotów, na oku ma Stasia i Leopolda od nas, ostatni rocznik z Dęblina i oni formują pierwszą eskadrę. Wymieniają się z inną na froncie i tamta będzie kolejna. Walerian mówi, że jakby odliczyć straty, to my jesteśmy trzecim, czwartym pułkiem w kolejności (było 6 pułków, dop. Finka). Najpierw wymienią Warszawskie - Brygadę Pościgową, potem zapewne Poznaniaków, a potem my, Pomorze i Wileńszczyzna. Oczywiście w zależności od strat może być wycofana eskadra bez maszyn - spojrzał przypadkowo (?) na Stanisława, który wsiadał właśnie do Grota 5
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Nie zniechęcacie mnie kapitanie znam nasze realia.
Najważniejsze to , to by wreszcie dotarły i latały. Już jedna eskadra daję nam skok do przodu i siłę.
No co ? Stasiu to nasz pilot doświadczalny/oblatywacz albo jak to jeszcze mówią ..yy eksperymentalny.
Nagle Ludwik wykrzyczał do kolegi nieco uszczypliwe
- Stasiu ! Mówią, że niedługo cię przeniosą do PZL,
będziesz głównym oblatywaczem maszyn !
Najważniejsze to , to by wreszcie dotarły i latały. Już jedna eskadra daję nam skok do przodu i siłę.
No co ? Stasiu to nasz pilot doświadczalny/oblatywacz albo jak to jeszcze mówią ..yy eksperymentalny.
Nagle Ludwik wykrzyczał do kolegi nieco uszczypliwe
- Stasiu ! Mówią, że niedługo cię przeniosą do PZL,
będziesz głównym oblatywaczem maszyn !
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Stanisław rzucił w jego stronę pełne wściekłości spojrzenie i zniknął w kabinie, jakby trzeba było to robić na czas.
Odchodząc od maszyn, Tadeusz zapytał:
-Oblatywaczem w PZL? Przecież mówiłem ci, że Wacek go chce zabrać. Do PZL to przecież Feliks najchętniej by się wyrwał, aby na Wilku latać, wiesz jak on zapatrzony jest w te dwusilnikowe maszyny. A wczorajsze walki ze "stodziesiątkami" tylko go przekonują do słuszności.
Odchodząc od maszyn, Tadeusz zapytał:
-Oblatywaczem w PZL? Przecież mówiłem ci, że Wacek go chce zabrać. Do PZL to przecież Feliks najchętniej by się wyrwał, aby na Wilku latać, wiesz jak on zapatrzony jest w te dwusilnikowe maszyny. A wczorajsze walki ze "stodziesiątkami" tylko go przekonują do słuszności.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Tak wiem kapitanie , ale trzeba trochę poszczypać chłopaków po nosie....no co ?
Nasze koleżeństwo, a wręcz braterstwo musi być przeplatane rywalizacją czy takimi żartami...
A że Stasiowi zastrzeli maszyny to pozwoliłem sobie na taki żart....teraz pewnie trochę pomarudzi pod nosem, ale w walce mu się to przyda.
Nasze koleżeństwo, a wręcz braterstwo musi być przeplatane rywalizacją czy takimi żartami...
A że Stasiowi zastrzeli maszyny to pozwoliłem sobie na taki żart....teraz pewnie trochę pomarudzi pod nosem, ale w walce mu się to przyda.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
-Wiesz - powiedział odwracając głowę - nie chciałbym, aby Staszek myślał, że go wyrzucimy stąd, bo go zestrzelili. - odwrócił wzrok od maszyn i pchnął drzwi prowadzące do stołówki - Wolałbym, aby mu takie myśli nie zawracały głowy, gdy będzie walczyć. W górze potrzebują skupić się tylko i wyłącznie na wrogu, nie na tym, co inni powiedzą o locie.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Co pan kapitanie... żaden z nas tak nie pomyśli a gdzie dopiero Staszek.
Spokojnie gdybym go nie znał to bym tego nie powiedział.
On ma jaja...... zresztą sam pan widzi.....
dwukrotnie wyszedł praktycznie bez szwanku i co ?
Dalej go ciągnie do walki i rąbania szkopów...
Na mnie teraz się złości i pewnie mówi :
"jeszcze ten się mnie uczepił, ja mu pokaże"..... a jak wróci to pewnie mi rzuci " Ludwik dopisz mi dwóch zastrzelonych"
Hah...i jeszcze dorzuci " A ty ilu masz ?....ooo uuu , chyba ciebie przeniosą Ludwiku "
- Rozumie pan ? Krytyka nas motywuję.
A teraz siądźmy i napijmy się kawy.....
Spokojnie gdybym go nie znał to bym tego nie powiedział.
On ma jaja...... zresztą sam pan widzi.....
dwukrotnie wyszedł praktycznie bez szwanku i co ?
Dalej go ciągnie do walki i rąbania szkopów...
Na mnie teraz się złości i pewnie mówi :
"jeszcze ten się mnie uczepił, ja mu pokaże"..... a jak wróci to pewnie mi rzuci " Ludwik dopisz mi dwóch zastrzelonych"
Hah...i jeszcze dorzuci " A ty ilu masz ?....ooo uuu , chyba ciebie przeniosą Ludwiku "
- Rozumie pan ? Krytyka nas motywuję.
A teraz siądźmy i napijmy się kawy.....
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Okazało się, że na potwierdzenie, czy miał rację, nie trzeba było długo czekać. Tadeusz szybko wypił kawę i poszedł do pokoju odpraw, a gdy Ludwik wstawał od stolika, usłyszał jak wystrzelono flary. Podszedł do okna i dostrzegł, że w niebo poleciały trzy flary, a Tadeusz, który wybiegł z pokoju operacyjnego, machał ręką do pilotów, aby startowali. Maszyny 121 eskadry uruchamiały silniki, ruszając spod drzew. Ludwik zerknął na swój zegarek. Była 6:22...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- To chyba będzie długi i ciężki dzień.
- Po czym poprawił krzesło i udał się do pokoju odpraw. Oczekując, że kapitan da mu coś do roboty , bądź przyda się operacyjnie.
- Po czym poprawił krzesło i udał się do pokoju odpraw. Oczekując, że kapitan da mu coś do roboty , bądź przyda się operacyjnie.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Gdy Ludwik zbliżał się do budynku dowodzenia, zerknął na samoloty. Szóstka samolotów z grotami kierowała się na pas startowy, a kapitan z dumą przyglądał się startującym maszynom. Tymczasem pod drzewami stały samoloty 122 eskadry, a ich piloci nie szykowali się do startu. Raczej oglądali, jak 121 eskadra startuje...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Sześć startuję i sześć wraca....nie może być inaczej.
Ludwik przyglądał się jeszcze przez chwilę na start "jednastek" jednocześnie dopalając papierosa.
Udając się do "operacyjnego" zatrzymał się kolejny raz aby spojrzeć na lotnisko. Cisza, spokój jakby nic się nie działo, jakby wojny nie było...
Ludwik przyglądał się jeszcze przez chwilę na start "jednastek" jednocześnie dopalając papierosa.
Udając się do "operacyjnego" zatrzymał się kolejny raz aby spojrzeć na lotnisko. Cisza, spokój jakby nic się nie działo, jakby wojny nie było...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Ludwik wszedł do pokoju operacyjnego. Od razu rzuciła się w oczy mapa, gdzie zaznaczono ruch wroga. Co zaskakujące strzałka była zaznaczona na południe od Krakowa, wskazując na Tarnów. Walerian dostrzegł Ludwika i odezwał się głośno:
-O co chodzi, poruczniku?
Ludwik znał ten ton. Walerian nie był zadowolony z postronnych osób przyglądających się, co się dzieje w pokoju operacyjnym, w odróżnieniu od Mietka, który akceptował takich "wolnych oficerów".
-O co chodzi, poruczniku?
Ludwik znał ten ton. Walerian nie był zadowolony z postronnych osób przyglądających się, co się dzieje w pokoju operacyjnym, w odróżnieniu od Mietka, który akceptował takich "wolnych oficerów".
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Ludwik natychmiast przyjął postawę zasadniczą i zgodnie z regulaminem zameldował się:
- Panie kapitanie podporucznik Gwarczyński melduję gotowość do zadań ! Proszę o pozostanie w sali.
- Panie kapitanie podporucznik Gwarczyński melduję gotowość do zadań ! Proszę o pozostanie w sali.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Walerian spojrzał z ukosa na Ludwika, po czym odwrócił się do niego i powiedział:
-Zwróćcie się do kapitana Sędzielowskiego. Ja dla was zadań nie mam.
-Zwróćcie się do kapitana Sędzielowskiego. Ja dla was zadań nie mam.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Już nie tak donośnym głosem Ludwik odpowiedział krótko.....
- Zrozumiałem, panie kapitanie.
I tak szybko jak wszedł do sali odpraw tak szybko ją opuścił...
- W takim razie zostało "kojo".
Tak tak położę się.......może coś poczytam.
Przydała by się świeża gazeta....
I jak pomyślał tak zrobił.
- Zrozumiałem, panie kapitanie.
I tak szybko jak wszedł do sali odpraw tak szybko ją opuścił...
- W takim razie zostało "kojo".
Tak tak położę się.......może coś poczytam.
Przydała by się świeża gazeta....
I jak pomyślał tak zrobił.