Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Moderator: PL_CMDR Blue R
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Andrzej szarpnął wolant aby uniknąć zderzenia, ale nie wytracił prędkości aby zdążyć oderwać się bezpiecznie od grupy i nie blokować kolegom pola ostrzału.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Wypadł z formacji i znalazł się bezpiecznie pod nią. Obejrzał się do tyłu i dostrzegł, że jedyny, kto leci w dół, to podążający za nim Piotr, który ostrzelał sztukasa w którego mierzył Andrzej. Z silnika bombowca wystrzelił czarny dym, co wskazywało, że atak był celny.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
-Piotruś, mam przeciek, wracamy do domu.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
-Jestem za tobą - odezwał się Piotr - Dopadliśmy jednego!
Andrzej obejrzał się i dostrzegł, że Piotr leci za nim, a sztukas, ciągnąc dym wypada z formacji. Andrzej spojrzał przed siebie. Zaraz na północ od nich była Wisła, a za nią Pobiednik. Przy korzystnym wietrze byłby w stanie nawet doszybować na drugą stronę, ale jak myślał o lądowaniu silnik musiał pracować... "Jakby paliwo miało się zapalić, już by płonęło" - pomyślał Andrzej i spojrzał na "bezpiecznik pożarowy"... Wyciągając ten sworzeń mógł odrzucić zbiornik paliwa... Na pewno wskazane było zrobić to przed lądowaniem, ale czy należało robić to teraz? Zbiornik opadowy miał na pewno paliwa jeszcze na kilka minut lotu, co powinno wystarczyć do osiągnięcia Pobiednika, choć lądować musiałby raczej jako szybowiec...
Andrzej obejrzał się i dostrzegł, że Piotr leci za nim, a sztukas, ciągnąc dym wypada z formacji. Andrzej spojrzał przed siebie. Zaraz na północ od nich była Wisła, a za nią Pobiednik. Przy korzystnym wietrze byłby w stanie nawet doszybować na drugą stronę, ale jak myślał o lądowaniu silnik musiał pracować... "Jakby paliwo miało się zapalić, już by płonęło" - pomyślał Andrzej i spojrzał na "bezpiecznik pożarowy"... Wyciągając ten sworzeń mógł odrzucić zbiornik paliwa... Na pewno wskazane było zrobić to przed lądowaniem, ale czy należało robić to teraz? Zbiornik opadowy miał na pewno paliwa jeszcze na kilka minut lotu, co powinno wystarczyć do osiągnięcia Pobiednika, choć lądować musiałby raczej jako szybowiec...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Andrzej zdecydował że doleci z paliwem nad lotnisko.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Do lotniska nie było daleko, a maszyna zachowywała się poprawnie. Nie licząc tego zbiornika, można było powiedzieć, ze będzie to normalne lądowanie. Zameldował swój problem, ustawił się w linii do lądowania i lecąc nad polem spojrzał na zwalnianie zbiornika. Uważał, że był w stanie wylądować maszyną bez problemów.. W końcu to nie kwestia maszyny, a samego zbiornika.. Niemniej lądowanie z uszkodzonym zbiornikiem zawsze niosło pewne ryzyko... A teraz była ostatnia szansa, aby odrzucić zbiornik...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Andrzej zacisnął zęby... nie zdecydował się na odrzucenie zbiornika.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Gdy wreszcie Andrzej odcisnął zęby, silnik samolotu zaczął obracać się wolniej i wolniej, a maszyna już resztką siły dotaczała się na wyznaczone miejsce. Odetchnął i spojrzał na kałużę paliwa w kabinie, która spływała do tyłu. Gdyby teraz zachciało mu się zapalić, oznaczałoby, że anioł stróż miał poczucie humoru. Z pomocą mechanika wyszedł z maszyny. Kapral-Mechanik, zerknąwszy tylko do środka, zapytał:
-Kiepsko to wygląda?
Tymczasem drugi z nich już szykował węże do spuszczenia paliwa.
-Kiepsko to wygląda?
Tymczasem drugi z nich już szykował węże do spuszczenia paliwa.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Andrzej teraz dopiero poczuł jak spływa z niego napięcie. Usiadł obok maszyny, ściągając pochlapany paliwem kombinezon.
- Mam nadzieję że nie - uśmiechnął się do mechanika - nakleicie kilka plasterków i dalej będziemy gonić Niemca.
Ale śmierdzi - aż się skrzywił - macie jakiś patent żeby to świństwo szybko wywietrzało?
- Mam nadzieję że nie - uśmiechnął się do mechanika - nakleicie kilka plasterków i dalej będziemy gonić Niemca.
Ale śmierdzi - aż się skrzywił - macie jakiś patent żeby to świństwo szybko wywietrzało?
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
-Śmierdzi? - mechanik był zaskoczony - Ładnie pachnie. - zajrzał do środka - Z podłogi, to łatwo zejdzie, ale fotel jeszcze będzie trochę woniał, panie chorąży.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Andrzej się nerwowo roześmiał (jeszcze emocje nie opadły) - miałem na myśli kombinezon.
Ale, ale - gdzie Piotrula?
Ale, ale - gdzie Piotrula?
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Rozejrzał się po niebie i dostrzegł Piotra, kończącego krąg nad lotniskiem. Zatoczył bardzo szeroki łuk, jakby upewniając się, że może lądować i wylądował, podjeżdżając maszyną pod drzewa. Gdy Andrzej podchodził, Piotr, któremu mechanicy pomogli wysiąść, wskazywał coś na przestrzelinach. Zauważywszy Andrzeja zameldował się przepisowo na ziemi. Mechanik tymczasem zaglądał w głąb przestrzeliny przy ogonie.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
- Ojojoj - rzekł Andrzej - paskudnie to wygląda, co?
Dzacie radę w miare szybko coś z tym zrobić? - zapytał mechanika.
Dzacie radę w miare szybko coś z tym zrobić? - zapytał mechanika.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
Mechanik pokiwał głową i powiedział:
-Kilka godzin i będzie jak nowy, o ile nie ma czegoś gorszego pod spodem - powiedział starając się zajrzeć w głąb - Wygląda na to, że konstrukcja nie jest naruszona...
-Kilka godzin i będzie jak nowy, o ile nie ma czegoś gorszego pod spodem - powiedział starając się zajrzeć w głąb - Wygląda na to, że konstrukcja nie jest naruszona...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - pchor. Andrzej Baran - Z armią "Kraków"
- Świetnie, wygląda zatem że szybko zapolujemy na Niemców.
- Dobrze, to zabawki zostawiamy w waszych rękach i my idziemy na dywanik do "starego". Dajcie znać jak skończycie, albo coś wyskoczy.
- Dobrze, to zabawki zostawiamy w waszych rękach i my idziemy na dywanik do "starego". Dajcie znać jak skończycie, albo coś wyskoczy.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.