Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Walerian przeglądał dokumenty słuchając Ludwika, po czym zapytał:
-A mówili czemu? Armia się wycofuje? Przecież tu działamy całkiem skutecznie... trzeba będzie wstrzymać loty... - mówiąc to przekładał strony rozkazów
-A mówili czemu? Armia się wycofuje? Przecież tu działamy całkiem skutecznie... trzeba będzie wstrzymać loty... - mówiąc to przekładał strony rozkazów
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Panie kapitanie gdy przerwałem naradę naszych sztabowców prowadzona była dyskusja na ten temat padały argumenty za i przeciw, ale niestety ja nic konkretnego nie wiem. Dowództwo również pośpiesznie się pakowało i przygotowywało do wyjazdu. To wszystko z mojej strony kapitanie.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Walerian spojrzał na trzymane dokumenty i powiedział:
-Niezależnie od wszystkiego rozkazy są jasne. - spojrzał na zegar - Panowie. Wstrzymujemy loty. O 13 proszę o raporty eskadr ile maszyn będzie gotowych do startu najpóźniej o 16. Stachu - zwrócił się do podporucznika Wielgusa - Wycofujemy radiostacje. Potrzebujemy wszystkich pojazdów. Jak ktoś nie zdąży do czwartej, chcę wiedzieć. Edek - spojrzał na podporucznika Pilcha - Wstępny plan przelotu, mapy. Poruczniku - Zwrócił się do Ludwika - Wspaniała robota. Dziękuję. Możecie dołączyć do pilotów. To wszystko panowie. Do roboty!
-Niezależnie od wszystkiego rozkazy są jasne. - spojrzał na zegar - Panowie. Wstrzymujemy loty. O 13 proszę o raporty eskadr ile maszyn będzie gotowych do startu najpóźniej o 16. Stachu - zwrócił się do podporucznika Wielgusa - Wycofujemy radiostacje. Potrzebujemy wszystkich pojazdów. Jak ktoś nie zdąży do czwartej, chcę wiedzieć. Edek - spojrzał na podporucznika Pilcha - Wstępny plan przelotu, mapy. Poruczniku - Zwrócił się do Ludwika - Wspaniała robota. Dziękuję. Możecie dołączyć do pilotów. To wszystko panowie. Do roboty!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Ludwik skinął tylko głową i opsuścił pomieszczenie.
Udał się odrazu do swojej "jamy" i zaczął pakować.
- Później może nie być czasu - dodał gdy otworzył kufer...
Na chwilę zaległ na pryczy i pomyślał o swojej ukochanej, ale nie trwało to zbyt długo. Wiedział, że czym będzie dłużej rozmyślał tym bardziej będzie go boleć serce, a tęsknota nie przyniesie niczego korzystnego...
- Bierzmy się do roboty - rzekł ,energicznie podnosząc się z łóżka......
Ruszył na poszukiwania kolegów i nowych zajęć.
Udał się odrazu do swojej "jamy" i zaczął pakować.
- Później może nie być czasu - dodał gdy otworzył kufer...
Na chwilę zaległ na pryczy i pomyślał o swojej ukochanej, ale nie trwało to zbyt długo. Wiedział, że czym będzie dłużej rozmyślał tym bardziej będzie go boleć serce, a tęsknota nie przyniesie niczego korzystnego...
- Bierzmy się do roboty - rzekł ,energicznie podnosząc się z łóżka......
Ruszył na poszukiwania kolegów i nowych zajęć.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
13:45
Tuż przed 13:00 "Kocur" przekazał pilotom, aby się spakowali, informując o zmianie lotniska oraz poinformował, że na 14:00 kapitan Sędzielowski nakazał zbiórkę na odprawę. Ludwik, jako, że zaczął pakować się pierwszy, jako pierwszy był też dostępny dla kapitana, który wyjątkowo był z tego zadowolony, gdyż przed czasem zaczął odprawę dla Ludwika, nie przejmując się, że plutonowy Leopold Flanek również już czekał.
-Ludwik, mechanicy potwierdzają, że nasze myśliwce są w stanie latać, choć tylko dwa z nich są na tyle sprawne, że można by je było wysłać w bój. Wasza maszyna jak zapewne wiedzieć jest w Igołomii po tym, jak została postrzelona, podobnie jak maszyna "Świętego". Na dodatek "Święty" nie ma radia. Wy zawsze świetnie orientowaliście się w przestrzeni, więc poprowadzicie go. Ruszycie z rzutem kołowym do Igołomii o 15:00. My startujemy o 16. Zaraz, jak się wszyscy zejdą podam wam trasę.
Tuż przed 13:00 "Kocur" przekazał pilotom, aby się spakowali, informując o zmianie lotniska oraz poinformował, że na 14:00 kapitan Sędzielowski nakazał zbiórkę na odprawę. Ludwik, jako, że zaczął pakować się pierwszy, jako pierwszy był też dostępny dla kapitana, który wyjątkowo był z tego zadowolony, gdyż przed czasem zaczął odprawę dla Ludwika, nie przejmując się, że plutonowy Leopold Flanek również już czekał.
-Ludwik, mechanicy potwierdzają, że nasze myśliwce są w stanie latać, choć tylko dwa z nich są na tyle sprawne, że można by je było wysłać w bój. Wasza maszyna jak zapewne wiedzieć jest w Igołomii po tym, jak została postrzelona, podobnie jak maszyna "Świętego". Na dodatek "Święty" nie ma radia. Wy zawsze świetnie orientowaliście się w przestrzeni, więc poprowadzicie go. Ruszycie z rzutem kołowym do Igołomii o 15:00. My startujemy o 16. Zaraz, jak się wszyscy zejdą podam wam trasę.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Rozumiem.... Kapitanie " schodzimy" się razem nad lotniskiem , czy mamy lecieć po starcie prosto na Dęblin?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
-Dołączycie do nas. Polećmy wszyscy, aby w razie kłopotów, ci co są sprawni osłonili tych mniej sprawnych... - kapitan zrobił pauzę - A i wy będziecie wśród tych "do osłony".
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Niczym jakiś gość honorowy będę miał eskortę , będziemy mieć - poprawił Ludwik
- A co ze Żwirko kapitanie ? Jedzie z nami ? Ktoś wie jak wygląda jego stan ?
- A co ze Żwirko kapitanie ? Jedzie z nami ? Ktoś wie jak wygląda jego stan ?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
-Nie mamy żadnej informacji o jego stanie, ale patrząc w jakim był stanie, to co najwyżej pociągiem go mogą wywieźć. - powiedział kapitan, spoglądając na podchorążych Barana i Skarbka zmierzających do sali - Sztab wie o Żwirku, więc zajmą się nim. Niestety, ale prawdopodobnie przez pewien czas nie będziemy o nim nic wiedzieć... ehh... Wacek mnie osuszy głowę, jak mu Żwirka zgubię.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Nie zgubi się kapitanie....
To spryciarz jakich mało, odnajdzie nas choćby miał na rowerze jechać...
Mam pytanie przed odprawą.... możemy zabrać nasze rzeczy do kabiny samolotu ? Za nim dojadą ciężarówki to zastaniemy nowy dzień...
To spryciarz jakich mało, odnajdzie nas choćby miał na rowerze jechać...
Mam pytanie przed odprawą.... możemy zabrać nasze rzeczy do kabiny samolotu ? Za nim dojadą ciężarówki to zastaniemy nowy dzień...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
-Konserwę, koc, łopatę, ulubionego misia. Tak - powiedział kapitan - Zapewne noc spędzimy przy maszynach. Normalnie rzut kolowy powinien wyjechać już rano, a lotnisko być przygotowane... a nie wiemy nawet, czy ktoś na nas będzie czekać. Więc tę noc biwakujemy zapewne.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
- Zatem wszystko wiem kapitanie.....
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
14:00
Gdy zebrali się wszyscy piloci ze 121 eskadry, a także mechanicy starszy sierżant Tadeusz Stachowicz (szef mechaników) oraz sierżant Leon Bartecki, kapitan stanął przed mapą i zaczął odprawę:
-Panowie. Otrzymaliśmy rozkazy z samej góry. Dywizjon myśliwski zostaje oddany pod bezpośrednie rozkazy naczelnego wodza. Mamy się udać pod Dęblin, na znane wam ze szkoły lotnisko polowe w Podlodowie - mówił wskazując na mapie lotnisko - Tam otrzymamy dalsze rozkazy. Teraz naszym zadaniem jest przegrupowanie.


-Jak wiecie, nie mamy wystarczającej liczby maszyn, aby wszyscy polecieli, a i nie wszystkie maszyny są w pełni naprawione. Dlatego zacznę od tych, którym braknie maszyn. Porucznik Kazański weźmie ze sobą Leopolda, Piotra i Tadeusza - przeskakiwał wzrokiem po plutonowym Flanku, kapralu Zaniewskim oraz szeregowym Arabskim - Pojedziecie wraz z rzutem kołowym i spotkamy się na miejscu jutro. Ludwik - spojrzał na Ludwika - wraz ze Świętym udadzą się razem z rzutem kołowym do Igołomii. Weźmiecie Grota 3 i 6 i dołączycie do pozostałych. Rzut kołowy wyjeżdża o 15, my startujemy o 16. - wyciągnął kartkę i odczytał - Prowadzę ja na Grocie 10. Ze mną wśród postrzelonych leci Feliks na Grocie 5 oraz Marian na Grocie 9. Osłonę nad nami, wraz ze sprawnymi myśliwcami ze 122 eskadry stanowić będą Andrzej na Grocie 7 i Jan na Grocie 8. Lecimy wzdłuż Wisły, aż do Dęblina. Tuż przed Dęblinem odbijamy nad Ułeż i lecimy do Podlodowa. Panowie piloci. Do samolotów weźmiecie najpotrzebniejsze rzeczy, w tym po konserwie na kolację i śniadanie oraz coś ciepłego na noc. Rzut kołowy z resztą sprzętu dotrze do nas dopiero jutro, więc do tego czasu naszym zadaniem będzie przebazować samoloty i nawiązać kontakt z Dęblinem. - spojrzał wzrokiem po zebranych pilotach i zapytał - Czy do stawianego zadania są jakieś pytania?
Podporucznik Kazański odezwał się:
-Czyli mamy godzinę na spakowanie się i wyjazd? Mało czasu. Trzeba się spieszyć.
-Dokładnie - przytaknął kapitan i spojrzał na Ludwika.
Gdy zebrali się wszyscy piloci ze 121 eskadry, a także mechanicy starszy sierżant Tadeusz Stachowicz (szef mechaników) oraz sierżant Leon Bartecki, kapitan stanął przed mapą i zaczął odprawę:
-Panowie. Otrzymaliśmy rozkazy z samej góry. Dywizjon myśliwski zostaje oddany pod bezpośrednie rozkazy naczelnego wodza. Mamy się udać pod Dęblin, na znane wam ze szkoły lotnisko polowe w Podlodowie - mówił wskazując na mapie lotnisko - Tam otrzymamy dalsze rozkazy. Teraz naszym zadaniem jest przegrupowanie.
-Jak wiecie, nie mamy wystarczającej liczby maszyn, aby wszyscy polecieli, a i nie wszystkie maszyny są w pełni naprawione. Dlatego zacznę od tych, którym braknie maszyn. Porucznik Kazański weźmie ze sobą Leopolda, Piotra i Tadeusza - przeskakiwał wzrokiem po plutonowym Flanku, kapralu Zaniewskim oraz szeregowym Arabskim - Pojedziecie wraz z rzutem kołowym i spotkamy się na miejscu jutro. Ludwik - spojrzał na Ludwika - wraz ze Świętym udadzą się razem z rzutem kołowym do Igołomii. Weźmiecie Grota 3 i 6 i dołączycie do pozostałych. Rzut kołowy wyjeżdża o 15, my startujemy o 16. - wyciągnął kartkę i odczytał - Prowadzę ja na Grocie 10. Ze mną wśród postrzelonych leci Feliks na Grocie 5 oraz Marian na Grocie 9. Osłonę nad nami, wraz ze sprawnymi myśliwcami ze 122 eskadry stanowić będą Andrzej na Grocie 7 i Jan na Grocie 8. Lecimy wzdłuż Wisły, aż do Dęblina. Tuż przed Dęblinem odbijamy nad Ułeż i lecimy do Podlodowa. Panowie piloci. Do samolotów weźmiecie najpotrzebniejsze rzeczy, w tym po konserwie na kolację i śniadanie oraz coś ciepłego na noc. Rzut kołowy z resztą sprzętu dotrze do nas dopiero jutro, więc do tego czasu naszym zadaniem będzie przebazować samoloty i nawiązać kontakt z Dęblinem. - spojrzał wzrokiem po zebranych pilotach i zapytał - Czy do stawianego zadania są jakieś pytania?
Podporucznik Kazański odezwał się:
-Czyli mamy godzinę na spakowanie się i wyjazd? Mało czasu. Trzeba się spieszyć.
-Dokładnie - przytaknął kapitan i spojrzał na Ludwika.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Ludwik wstał i zapytał
- Trzymamy się tak by mieć po prawej Wisłę ?
Oraz jak mamy reagować na kontakt w powietrzu i ewentualne rozbicie naszego szyku ?
- Trzymamy się tak by mieć po prawej Wisłę ?
Oraz jak mamy reagować na kontakt w powietrzu i ewentualne rozbicie naszego szyku ?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
-Miniemy Wisłę i będziemy ją trzymać po lewej. - powiedział kapitan - Nad Sandomierzem przekroczymy Wisłę i trzymamy się wschodniej strony. Co do nieprzyjaciela, to bez rozkazu dowódcy nie opuszczamy szyku. Naszym zadaniem jest przelot do nowej bazy. A jeżeli myśliwce "eskorty" polecą za nieprzyjacielem i wówczas na uszkodzone maszyny spadną myśliwce? Oczywiście jak Walerian dostrzeże, że to okazja, to na pewno rozkaże sprawnym maszynom atakować. Niemniej bez rozkazu zakładamy, że cały czas sprawni pilnują tych, którzy nie są w pełni sprawni. Naszym celem jest, aby wszyscy dotarli do Podlodowa, tam formujemy jednostkę bojową i dalej będziemy latać, aby walczyć.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)