Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
Moderator: PL_CMDR Blue R
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
Feliks uwijał się przy maszynie, wiedział że to już dawno powinno się dać wyjąć. Co oznaczało że mają opóźnienie.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
Kątem oka dostrzegł, jak piloci ze 122 EM opowiadają o czymś z entuzjazmem. Najwyraźniej odnieśli podczas lotu jakiś sukces. Feliksa bardziej martwiło, że gdy on i mechanicy męczyli się z jedną golenią, nie było wolnych rąk, aby zająć się drugą. Prace trwały nadal, gdy do Feliksa podszedł kapitan:
-Tu jesteś... Feliks jest zadanie dla ciebie. Z eskadry zostaniecie ty i [szeregowy] Marian [Futro]. [Mikołaj] "Święty" [Skarbek] jeszcze nie wrócił z Lublina, ekipa z Ułęża dwoi się i troi, a trzeba pójść do wioski i kwatery zorganizować. To twoje zadanie. Pamiętaj, aby też rzut kołowy jak przyjedzie miał miejsce.
Była to praca do wieczora - przeszło przez myśl Feliksowi - Zwłaszcza, że potem ustalenia trzeba było przekazywać wszystkim...
-Tu jesteś... Feliks jest zadanie dla ciebie. Z eskadry zostaniecie ty i [szeregowy] Marian [Futro]. [Mikołaj] "Święty" [Skarbek] jeszcze nie wrócił z Lublina, ekipa z Ułęża dwoi się i troi, a trzeba pójść do wioski i kwatery zorganizować. To twoje zadanie. Pamiętaj, aby też rzut kołowy jak przyjedzie miał miejsce.
Była to praca do wieczora - przeszło przez myśl Feliksowi - Zwłaszcza, że potem ustalenia trzeba było przekazywać wszystkim...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
- Dobrze załatwię sprawę - Spojrzał na mechanik: powiedział jego imię - powodzenia mam nadzieję że uda się Wam to rozmontować. Praca wzywa. Feliks był coraz bardziej zmęczony, a wiedział ze będzie musiał w końcu odpocząć.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
Obejście wioski i organizacja miejsc zajęła więcej czasu, niż Feliks uważał... Już sama odpowiedź "a dlaczego nie w Ułężu, jak przed wojną" wymagała gimnastyki. Prawdą byłoby, że Ułęż jest narażony na bombardowania i droga do niego często zapchana... I tylko to drugie można było użyć, tłumacząc, że wojna ma swoje prawa. Na szczęście gospodarze okazali się gościnni i sami wskazywali ile osób i gdzie mogą pomieścić. Nawet Pleban udostępnił swoje pokoje (w sam raz dla oficerów)
Gdy Feliks wrócił do lądowiska pozostało tylko zameldować o tym, gdzie i ile osób może się umiejscowić. Niestety, kapitan Sędzielowski był jeszcze w powietrzu, a jego na ziemi zastępował Ludwik Gwarczyński, który jak się dowiedział Feliks, niedawno wrócił. Mikołaj Skarbek, który wrócił już z Lublina, wskazał Feliksowi drogę... Feliks dostrzegł Ludwika. Leżał na kocu rozciągniętym między dwoma drzewami, niczym hamak i chyba spał...
Gdy Feliks wrócił do lądowiska pozostało tylko zameldować o tym, gdzie i ile osób może się umiejscowić. Niestety, kapitan Sędzielowski był jeszcze w powietrzu, a jego na ziemi zastępował Ludwik Gwarczyński, który jak się dowiedział Feliks, niedawno wrócił. Mikołaj Skarbek, który wrócił już z Lublina, wskazał Feliksowi drogę... Feliks dostrzegł Ludwika. Leżał na kocu rozciągniętym między dwoma drzewami, niczym hamak i chyba spał...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
- Jak mus to mus - powiedział do siebie Feliks - Podporuczniku Gwarczyński śpi Pan? Bo mam raport.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
- Nie nie już nie... - powiedział Ludwik otwierając oczy - Jaki raport Feliksie i to do mnie ?
Gdy Feliks złożył raport, Ludwik odparł: - Dziękuję Feliksie bardzo dobra robota ! Nasz "wódz" jeszcze w powietrzu....- zastanowił się- Pójdę z tym do kapitana Jasionowskiego. Jeśli nie będzie miał nic przeciwko to rozpoczniemy zakwaterowanie. Wszyscy potrzebujemy odpoczynku. Chodź ze mną poczekacie i zobaczymy co na to Walerian...
Waleriana spotkali nieopodal telefonu, wyraźnie czekającego na jakąś odpowiedź. Nieopodal czekał również Kobra oraz kapitan Stanisław Brzezina, kierownik wyszkolenia w Ułężu. Ludwik podszedł do nich, chwilę porozmawiał, po czym Witold "Kobra" Urbanowicz ruszył do Feliksa i powiedział:
-Więc zorganizowałeś nam wspaniałe hotele, z gorącą wodą, jedzeniem pierwsza klasa i pięknymi kelnerkami, panie marszałku?
Gdy Feliks złożył raport, Ludwik odparł: - Dziękuję Feliksie bardzo dobra robota ! Nasz "wódz" jeszcze w powietrzu....- zastanowił się- Pójdę z tym do kapitana Jasionowskiego. Jeśli nie będzie miał nic przeciwko to rozpoczniemy zakwaterowanie. Wszyscy potrzebujemy odpoczynku. Chodź ze mną poczekacie i zobaczymy co na to Walerian...
Waleriana spotkali nieopodal telefonu, wyraźnie czekającego na jakąś odpowiedź. Nieopodal czekał również Kobra oraz kapitan Stanisław Brzezina, kierownik wyszkolenia w Ułężu. Ludwik podszedł do nich, chwilę porozmawiał, po czym Witold "Kobra" Urbanowicz ruszył do Feliksa i powiedział:
-Więc zorganizowałeś nam wspaniałe hotele, z gorącą wodą, jedzeniem pierwsza klasa i pięknymi kelnerkami, panie marszałku?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
- Nawet udało się obsługę z Moulin Rouge. Będzie Pań zadowolony - uśmiechnął się Feliks.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
-To chodźmy, panie marszałku - powiedział Kobra - Weźmy wolnych chłopaków i miejmy już to z głowy.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
- Walerian się zgodził? Można ruszać?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
-Tak. Chyba nie chce, abyśmy mu siedzieli nad głową bez roboty, a tak to przynajmniej ma dla nas zadanie. Chodźmy - powiedział.
Gdy zbierali osoby dołączył do nich również i Ludwik. Jedną z zabieranych osób był jeden z mechaników, pracujących przy maszynie Feliksa. Ten powiedział:
-Zrzucę tylko moje rzeczy, poruczniku i tu wracam. Sporo tu pracy nas czeka. Trzeba będzie w nocy nadganiać.
Gdy zbierali osoby dołączył do nich również i Ludwik. Jedną z zabieranych osób był jeden z mechaników, pracujących przy maszynie Feliksa. Ten powiedział:
-Zrzucę tylko moje rzeczy, poruczniku i tu wracam. Sporo tu pracy nas czeka. Trzeba będzie w nocy nadganiać.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
-Oj tak wiem, trzeba nadrobić, bo najwcześniej polata pojutrze. Pewnie jeszcze dołączę pomóc, ale muszę w końcu odpocząć trochę.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
5 IX 1939, Wtorek 4:52
Na lotnisku na Feliksa czekały dwie pozytywne wiadomości. Rzut kołowy dotarł (co by też tłumaczyło, że te poruszające się w rytm chrapania kołdry w rogu chaty, to był zapewne Tomasz Kazański), a i postępy prac przy maszynie były zadowalające. Mechanicy naprawili już podwozie, kończyli prace przy sterach i jeszcze tylko zajęci byli wymianą uszkodzonej konstrukcji nośnej na ogonie. Kapitan Sędzielowski powiedział Feliksowi, aby pomógł przy maszynie, a sam zabrał Ludwika i zaczął mu coś pokazywać na mapie i okolicy lotniska. Tymczasem przy maszynie kręcili się wciąż obcy mechanicy. Jeden z nich powiedział:
-Panie poruczniku, w zasadzie można by już latać, ale jak popracujemy, to w południe naprawimy też te uszkodzenia ogona i będzie jak nowa.
Na lotnisku na Feliksa czekały dwie pozytywne wiadomości. Rzut kołowy dotarł (co by też tłumaczyło, że te poruszające się w rytm chrapania kołdry w rogu chaty, to był zapewne Tomasz Kazański), a i postępy prac przy maszynie były zadowalające. Mechanicy naprawili już podwozie, kończyli prace przy sterach i jeszcze tylko zajęci byli wymianą uszkodzonej konstrukcji nośnej na ogonie. Kapitan Sędzielowski powiedział Feliksowi, aby pomógł przy maszynie, a sam zabrał Ludwika i zaczął mu coś pokazywać na mapie i okolicy lotniska. Tymczasem przy maszynie kręcili się wciąż obcy mechanicy. Jeden z nich powiedział:
-Panie poruczniku, w zasadzie można by już latać, ale jak popracujemy, to w południe naprawimy też te uszkodzenia ogona i będzie jak nowa.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
- Dajemy, może uda się nawet przed 10. Pora pogonić kota naszym niemiecki ,,przyjaciołom" - Feliks był zdeterminowany by roznieść w dzisiejszych lotach co najmniej dwa bombowce.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
5:20
W maszynie Feliksa właśnie odpięto stery ogonowe, aby wymienić ich mocowanie, gdy na lotnisku zrobiło się gwarno. Podporucznik Gwarczyński biegł w ich stronę od strony radiostacji krzycząc w stronę szeregowego Mariana Futro:
-Do maszyn! Startujemy!
Feliks dostrzegł, ze również i piloci 122 EM biegli do maszyn. "Kobra", który znalazł się w pobliżu, przerwał swoje oglądanie prac przy Grocie 10 i rzucił się biegiem do swojej "siódemki". Mechanicy porzucili maszynę Feliksa i rzucili się do pomocy pilotom w uruchamianiu maszyn. Ludwik krzyczał do szeregowego, gdy znikał w kabinie:
-Dwa metry od mojego prawego skrzydła! - informując go o pozycji w szyku
Jednocześnie lotnisko zapełnił warkot uruchamianych silników.
W maszynie Feliksa właśnie odpięto stery ogonowe, aby wymienić ich mocowanie, gdy na lotnisku zrobiło się gwarno. Podporucznik Gwarczyński biegł w ich stronę od strony radiostacji krzycząc w stronę szeregowego Mariana Futro:
-Do maszyn! Startujemy!
Feliks dostrzegł, ze również i piloci 122 EM biegli do maszyn. "Kobra", który znalazł się w pobliżu, przerwał swoje oglądanie prac przy Grocie 10 i rzucił się biegiem do swojej "siódemki". Mechanicy porzucili maszynę Feliksa i rzucili się do pomocy pilotom w uruchamianiu maszyn. Ludwik krzyczał do szeregowego, gdy znikał w kabinie:
-Dwa metry od mojego prawego skrzydła! - informując go o pozycji w szyku
Jednocześnie lotnisko zapełnił warkot uruchamianych silników.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem
Feliks sam ruszył pomóc przy innych maszynach. Na razie mógł robić tylko to.