Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#226

Post autor: pingwin14-93 » 03 sty 2024, 15:40

- Z 5 września nikogo nie kojarzę. 1, 2 i 3 zestrzelali Stanisława Żwirka, aż 3 razem niestety mu się już tak dobrze nieudało i jest na tyłach na leczeniu. No i 1 września o poranku zestrzelili naszego dowódcę kapitana Medweckiego. Więc nie nie kojarzę nikogo z myśliwca zestrzelonego 5 września, słyszałem jeszcze o RWD-8 zestrzelony.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#227

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 sty 2024, 16:20

-Marku - zwrócił się do żandarma - Zabierzcie go do garnizonowego i znajdźcie tego kaprala od pilotów. Trzeba to potwierdzić... ah, ten trz, czy cztery razy zestrzelony. Gdzie są te "tyły"? Szpital we Lwowie?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#228

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 sty 2024, 16:22

-Marku - zwrócił się do żandarma - Zabierzcie go do garnizonowego i znajdźcie tego kaprala od pilotów. Trzeba to potwierdzić... - nagle jeszcze zwrócił się do Feliksa - ah, ten trzy, czy cztery razy zestrzelony. Gdzie są te "tyły"? Szpital we Lwowie?*

Dobre pytanie. Ostatnio zabierano go do Krakowa, a potem kontakt się urwał
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#229

Post autor: pingwin14-93 » 03 sty 2024, 16:43

- Ostatnio zabierali go do Krakowa, ale patrząc na to że Niemcy w Krakowie lub pod a teraz kierujecie rannych do Lwowa lub Rzeszowa to stawiam na te dwa miejsca.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#230

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 sty 2024, 17:59

Na szczęście na tym przesłuchanie się skończyło i zabrali go w dalszą podróż... Na szczęście do szpitala, a gdy dojechali na miejsce zaczęło świtać. To już był poranek?

07.09.1939, czwartek
Otworzono drzwi sanitarki i wyciągnięto nosze z Feliksem, kierując się ku drzwiom szpitala. Przy drzwiach stał kapral Tadeusz Łoziński, podstarzały żołnierz. Feliks znał go i wiedział, że zawsze zajmował się stróżówkami, a że był bliski emerytury, to mówiono nawet, że jak w Wolnej Polsce będzie choć jeden, ostatni obiekt wojskowy, to na stróżówce będzie kapral Tadek. Podobno w młodości zażądał dokumentów od jakiejś wysoko postawionej osoby i nie wpuścił jej do jednostki i dlatego za karę do końca swoich dni będzie na stróżówkach. Tadkowi podobała się ta opowieść i sam ją rozdmuchiwał, dodając, że to nie on, a jego pra-pra-pradziadek zażądał dokumentów od Napoleona, gdy ten szedł na Moskwę i jego rodzina do dziesiątego pokolenia będzie sprawdzać dokumenty na stróżówkach. Jego przodkowie podobno legitymowali carów, kaiserów i królów, z czego Tadek był dumny i dodawał, że żałuje, że Polska nie ma króla, bo on chętnie powiedziałby królowi odwiedzającemu garnizon "dokumenty i cel wizyty".
Znał go, bo Tadeusz był wielkim fanem aeroplanów od samego początku ich istnienia, lubił pilotów i jak mówił, gdyby nie tak kontuzja (kulał na prawą nogę) to byłby pilotem. O samej kontuzji też krążyło wiele opowieści. Tadek utrzymywał, że to od Bolszewików, gdy bronił Lwowa, choć złośliwi mówili, że na przepustce po pijaku ze szwagrem założył się, że wejdzie na wysoką topolę.
Kapral Łoziński uchylił drzwi, aby noszowi i postępujący za nimi żandarm, mogli wejść do środka szpitala i spojrzawszy na Feliksa, drugą ręką zasalutował.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#231

Post autor: pingwin14-93 » 03 sty 2024, 18:50

- Witam serdecznie Panie kapralu - uśmiechnął się Feliks - nareszcie znajoma twarz. To teraz tu Pan stróżuje?

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#232

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 sty 2024, 18:58

Ale nie było czasu zmienić słów, gdy sanitariusze ruszyli dalej, a kapral został w drzwiach, ale uśmiechnięty spojrzał za Felisem i wrócił do stróżowania.

Feliksa tymczasem położono w korytarzu, czekając na lekarza, gdy podszedł do niego żandarm. Stanął nad nim i podparłszy się pod boki przyjrzał się twarzy Feliksa.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#233

Post autor: pingwin14-93 » 03 sty 2024, 19:00

- Chce Pan potwierdzić nadal moją tożsamość? Znam Kaprala Tadeusza Łozińskiego który stał przy drzwiach.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#234

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 sty 2024, 19:08

-Właśnie dziwiło mnie, że nie poprosił go pan o to, tylko się witał... Rozmawiałem z nim i potwierdza, kim pan jest. Więc od nas to wszystko, tylko muszę zapytać. Skąd ta informacja o samolocie ze swastykami?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#235

Post autor: pingwin14-93 » 03 sty 2024, 19:13

- Walczyliśmy z niemieckimi myśliwcami może go zestrzeliłem, ale mój towarzysz to zrobił. A samolot spadający przeleciał w pobliżu miejsca gdzie ja wyskakiwałem z samolotu. Przez co wieśniacy uznali że spadochron nie jest z mojego myśliwca tylko z messersmita. Chociaż walka też toczyła się wysoko oni mogli sobie wiele dopisać. Na pewno nie było tam dużego samolotu tylko 4 lekkie myśliwce.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#236

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 sty 2024, 19:59

Żandarm pokiwał głową:
-Może. W każdym razie - zasalutował - Mnie obowiązek wzywa. Cieszy mnie, że wszystko się wyjaśniło. Widzi pan ile złego ci Niemcy w polskich mundurach narobili? Polak Polakowi teraz wilkiem.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#237

Post autor: pingwin14-93 » 03 sty 2024, 20:08

- Wiem widziałem i nawet przeżyłem na własnej skórze. Plucie na mundur trzymanie wideł przy szyi - Feliks machnął ręką - szkoda gadać. Powodzenia i mam nadzieję że będzie miał Pan spokojną pracę.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#238

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 sty 2024, 20:30

Oczekiwanie na rentgen, nastawienie kości i kilkanaście godzin później

============================================

Feliks miał dość. Z ulgą powitał informację, że oto teraz noga już tylko musi się zrosnąć i wszystko będzie w porządku. Położenie się na łóżku z wyciągiem było o wiele lepsze od tych noszy, którymi przenoszono go to tu, to tam... I wtedy niespodziewanie pojawił się gość... kapral Tadeusz Łoziński.
-Panie poruczniku - powiedział z uśmiechem i salutem zaglądając do sali - Można?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#239

Post autor: pingwin14-93 » 03 sty 2024, 22:44

- Zapraszam, zapraszam. Od razu chciałbym podziękować za wczoraj. Nareszcie ktoś przyjazny.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#240

Post autor: PL_CMDR Blue R » 04 sty 2024, 19:15

-Wszyscy uwierzyli w tą be-zdurę o tym, że jesteście szkopem? Chyba przesadzacie. A co tam w dywizjonie. Odkąd opuściliście Kraków nic o was nie słychać. I jak? Pokazał już pan szkopom, że "ostatni w Dęblinie" to pierwszy w powietrzu?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ