USS Pogy (SS-266) - patrol 5 - Żabie Skoki

[PL_kanaron]

Wysyłają nas pod Japonię na ostatni patrol przed urlopem, tam będzie gorąco więc chcę mieć porządny okręt. Niech się tym szybko idzie zająć

[PL_CMDR Blue R]

-Aye, Aye, sir - powiedział Kowalski - Pod Japonię? Pełny zapas żywności, paliwo, dodatkowe części do radia i torpedy. Sir. Skoro o torpedach mowa. Zażądać więcej torped elektrycznych?

[PL_kanaron]

Tak. Pomyślcie z chiefem co jeszcze nam się przyda. Jakie jeszcze części zapasowe i ogólnie wszystko co zwiększy nasze szanse na szybkie naprawy

[PL_CMDR Blue R]

-Ponton z zapasowym okrętem do rozbierania na części, sir? - powiedział Kowalski

[PL_kanaron]

Pomysł dobry, ale ponton mógłby zdradzić naszą pozycję. A okręt na części to najpewniej spotkamy po drodze. Tylko jak oni będą na części to my najpierw i tak wracamy odstawić załogę... W sumie ciekawe jak my się pomieścimy... Ale to się pomyśli potem. Zabierzcie części zapasowe tak żeby naprawić niemal zniszczone urządzenia, które są bardzo ważne. Jak pompy itp

[PL_CMDR Blue R]

25 kwietnia 1944, późny ranek
Kowalski kończył wyliczać ładowane zapasy i spojrzał na trzeciego, który przeszedł do spraw uzbrojenia.
-24 torpedy. 12 Mark 14 i drugi tuzin Mark 18. Podział po równo na dziób i rufę. Z amunicją do armaty jest problem, sir... - przeciągnął trzeci, spoglądając na Chiefa, który wtrącił:
-Nie problem, tylko moim zdaniem bierzemy jej za dużo. Jak zmniejszymy ilość pocisków tylko do podręcznego magazynu, możemy pod pokładem zmieścić więcej części zamiennych. A z działa praktycznie nie korzystamy, sir.
Trzeci odpowiedział:
-To równie dobrze możemy usunąć działo, bo tylko nam zawadza. Na małe jednostki będziemy używać torped, czy też pozwolimy wrogowi używać ich bezkarnie?
Chief założył ręce i powiedział:
-Ja tylko staram się znaleźć miejsce na to wszystko, co chce zabrać kapitan - przy czym spojrzał na kapitana - zgodnie z poleceniem, zabrania jak najwięcej części zamiennych, sir.

[PL_kanaron]

Raczej się nie spodziewam żebyśmy mieli okazję korzystać spokojnie z działa w strefie patrolowej. Jedynie może się coś trafi w drodze. Ale to dużo nie trzeba, można zmniejszyć zapas amunicji

[PL_CMDR Blue R]

Chief uśmiechnął się, podczas gdy trzeci wydawał się raczej zawiedziony decyzją kapitana, rzucając:
-Zaraz będziemy w toalecie się o części potykać....
Zanim Kanaron odezwał się, głos zabrał podbudowany Chief:
-A o tym akurat nie pomyślałem, ale to warte rozważenia.... Żartuję oczywiście, ale jak powiedziałem chłopakom z magazynu, że ruszamy na ratunek uszkodzonemu okrętowi podwodnemu i potrzebujemy więcej części, to ci by nawet nam cały okręt na hol dali jako części zamienne... Przesadzam może, ale magazyn części zamiennych stoi przed nami otworem, jak sklep podczas wyprzedaży. Możemy brać, ile chcemy.

[PL_kanaron]

A to cudnie. Jak już ich spotkamy to będziemy rozważać co dalej. Teraz najważniejsze to mieć części

[PL_CMDR Blue R]

Popołudnie
Kanaron spojrzał na mapę, którą wraz z XO wyciągnęli z rozkazów. Ich strefa graniczyła z obszarami przydzielonymi USS Greenling oraz USS Rock i obejmowała główne podejście do Tokyo i wyjścia w kierunku wysp Bonin. Kowalski powiedział:
-Spory obszar. Samo serce wroga... Co pan o tym myśli?

[PL_kanaron]

Myślę, że trzeba znaleźć najbardziej bezpieczne obszary. CG8 CG7 CF8 wyglądają chyba w miarę dobrze. Też sporo się dowiemy od powracających

[PL_CMDR Blue R]

Kowalski spojrzał na mapę i powiedział:
-CG08? Dokąd by Japończycy płynęli przez ten sektor? To prowadzi do... nas... Raczej nam konwojów wysyłać nie będą...

[PL_kanaron]

Nigdy nie wiadomo... A CF8 i CE9? Ta granica?

[PL_CMDR Blue R]

Kowalski nachylił się.
-Myśli pan, że tędy pójdą konwoje z posiłkami dla Marianów? Bo wyspy Marshalla wróg chyba już dawno porzucił... Tak? - powiedział XO do zbliżającego się bosmana.,
Bosman, który wszedł do centrali przed chwilą i jakby czekał na okazję powiedział:
-Przepraszam, że przeszkadzam, ale proszono mnie o przekazanie wiadomości dla kapitana. - po czym widząc, że ma uwagę obu oficerów powiedział - Sir, komandor Voge prosi, aby zgłosił się pan do niego, jak najszybciej.
Kowalski spojrzał pytająco na kapitana:
-Przerywamy, czy kończymy?

[PL_kanaron]

Dokończymy potem