Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#31

Post autor: PL_CMDR Blue R » 19 lis 2022, 18:53

Rzut na szczęście 1k20 = 18 ; 11+ oznacza pozostanie nad pustynią, kolejne rzuty 2k10 i 3k10, wybierany lepszy
Wykonano już 2 ataki z bliska

===========================================

Samolot zbliżał się do rękawa, który rósł w oczach i z bliskiej odległości wystrzelił serię. Oddalił się, wykonał półpętlę i oddał kolejną serię. Gdy wykonał kolejną zorientował się, że samolot RWD zaraz poda komunikat "Uciekł". Zmusił samolot do jak najszybszego zmniejszenia odległości. Był jeszcze całkiem daleko... W każdej sekundzie mógł paść komunikat "Uciekł", a wówczas strzelanie dalej było odbierane jako nieczyste zagranie... Chyba, że podczas komunikatu prowadził już ogień.... Czas zwalniał, a każdy trzask w eterze podnosił emocje... Wreszcie był w zasięgu w którym KM powinien móc trafić rękaw...

23-08 Grot 5 10-22a.jpg

=======================
===============================
Starcie z: Rękaw Holowany dla Grota 5
Podejście: 3 Faza: 1
Odległość: Daleka (-1 obrażenie)

Akcje możliwe do wykonania, jedna na fazę:
Zbliżenie (bez ognia)
Beczka (neguje obrażenia od ognia npla, działa jak zbliżenie)
Przerwanie podejścia (odlot)
Atak [cel: Rękaw]

Gdyby podczas lotu był skrzydłowy mógłby zostać poinstruowany w dowolnej fazie, aby też zaatakować.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#32

Post autor: pingwin14-93 » 19 lis 2022, 18:56

Zbliżenie na średnią odległość i otwieram ogień.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#33

Post autor: PL_CMDR Blue R » 19 lis 2022, 20:12

Feliks zbliżał się... serce zwolniło i wreszcie otworzył ogień. KMy użyły i ze stukotem wyrzucały z siebie serie pocisków w kierunku rękawa. Powinno być już wystarczające.. a może ciut przedłużyć dla pewności? - przebiegła myśl - Ale może już wystarczająco trafił? Niemniej teraz był bardzo blisko...

23-08 Grot 5 10-22c.jpg

=======================
Starcie z: Rękaw Holowany dla Grota 5
Podejście: 3 Faza: 3
Odległość: Bliska +1 obrażenie

Akcje możliwe do wykonania, jedna na fazę:
Zbliżenie (bez ognia), równoznaczne z odlotem
Beczka (neguje obrażenia od ognia npla, działa jak zbliżenie)
Przerwanie podejścia (odlot)
Atak [cel: Rękaw]
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#34

Post autor: pingwin14-93 » 19 lis 2022, 21:33

Wystarczy oszczędźmy amunicje.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#35

Post autor: PL_CMDR Blue R » 19 lis 2022, 22:51

Feliks zawrócił, a zaraz potem usłyszał meldunek radiowy, że rękaw jest poza pustynią. Nastąpiło to tak szybko po zwrocie, że wyglądało na to, że operator czekał, aż Feliks zakończy atak. Czyżby jednak byli poza pustynią? Spojrzał w dół i widział, że są na granicy terenu ćwiczeń. Nie był w stanie jednak określić, skupiając się na znalezieniu tarcz. Dostrzegł pierwszą z nich, wbitą na środku pustyni. Ta nie powinna stanowić problemu. W pobliżu byli technicy, którzy mieli ją zabrać i ustawić nową i na pewno dostrzegliby kolejne podejścia. Pilot miał jednym ciągłym przelotem zaatakować wszystkie 3 tarcze, posyłając w każdą z nich przynajmniej 1 serię. 1 dobra seria wystarczała, aby cel uznać za zniszczony.

23-08 Grot 5 10-25 1a.jpg

=========================================
Starcie z: Tarcza 1 dla Grota 5
Podejście: Faza 1
Odległość: Daleki (-1 obrażenie)

Akcje możliwe do wykonania, jedna na fazę:
Zbliżenie (bez ognia), równoznaczne z odlotem
Beczka (neguje obrażenia od ognia npla, działa jak zbliżenie)
Przerwanie podejścia (odlot)
Atak [cel: Rękaw]

Ze względu na niski lot, po ataku na bliskim dystansie wykonywany jest test poderwania maszyny, wykonywany jako test lądowania z uszkodzonym podwoziem. Wynik udane lądowanie oznacza skuteczne poderwanie maszyny.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#36

Post autor: pingwin14-93 » 20 lis 2022, 5:46

Wykonuję trzy podejścia na bliskiej odległości,na pierwszy używam refleksu by oddać strzały do tarczy a potem błyskawicznie poderwać maszynę.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#37

Post autor: PL_CMDR Blue R » 20 lis 2022, 11:17

Rozumiem, że trzy podejścia/3 tarcze = 1 na tarczę
=====================================================

Pierwsza tarcza została tak podziurawiona serią, że Feliks miał wrażenie, że przewróciła się od ognia. Podniósł maszynę i skierował się w kierunku, gdzie powinna znajdować się druga. Ta znajdowała się zaraz pod niewielkim laskiem, utrudniając ostrzelanie z bliskiej odległości....
23-08 Grot 5 10-25 2a.jpg

=========================================
Starcie z: Tarcza 2 dla Grota 5
Podejście: Faza 1
Odległość: Daleki (-1 obrażenie)

Akcje możliwe do wykonania, jedna na fazę:
Zbliżenie (bez ognia), równoznaczne z odlotem
Beczka (neguje obrażenia od ognia npla, działa jak zbliżenie)
Przerwanie podejścia (odlot)
Atak [cel: Tarcza]

Ze względu na niski lot i lasek, po ataku na bliskim dystansie wykonywany jest test poderwania maszyny, wykonywany jako test lądowania z uszkodzonym podwoziem przy złej pogodzie (2k6-2, od 1 mamy problem). Wynik udane lądowanie oznacza skuteczne poderwanie maszyny.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#38

Post autor: pingwin14-93 » 20 lis 2022, 18:43

Zbliżenie na średnią odległość, szybki ostrzał i oddalenie się.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#39

Post autor: PL_CMDR Blue R » 20 lis 2022, 21:37

Trzecia tarcza stanowiła największy problem. Po pierwsze była zaraz za górką, tuż przed lasem. Teraz zbliżenie się na bliską odległość było naprawdę trudne.
23-08 Grot 5 10-25 3a.jpg

=========================================
Starcie z: Tarcza 3 dla Grota 5
Podejście: Faza 2
Odległość: Średnia

Akcje możliwe do wykonania, jedna na fazę:
Zbliżenie (bez ognia), równoznaczne z odlotem
Beczka (neguje obrażenia od ognia npla, działa jak zbliżenie)
Przerwanie podejścia (odlot)
Atak [cel: Tarcza]

Ze względu na niski lot i lasek, po ataku na bliskim dystansie wykonywany jest test poderwania maszyny, wykonywany jako test lądowania z uszkodzonym podwoziem przy fatalnej pogodzie (2k6-3, od 3 mamy problem). Wynik udane lądowanie oznacza skuteczne poderwanie maszyny.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#40

Post autor: pingwin14-93 » 20 lis 2022, 22:08

Zbliżam się na średnią odległość i dokonuję ostrzału.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#41

Post autor: PL_CMDR Blue R » 21 lis 2022, 11:25

Feliks oddał ostatnią tego dnia serię i opuścił pustynię, lądując za 20 jedenasta na lotnisku, gdzie zdał maszynę. Szybki rzut oka na taśmy pokazał, że zużył około 500 naboi, co przy wynikach około 500-600 podczas ćwiczeń innych plasowało go w czołówce zużycia, a po dokładnym przeliczeniu wyszło 478 nabojów. Gdy kończył wpis w Zeszycie Ewidencyjnym zobaczył, że technicy wyciągali z Grota 3 karabin maszynowy. Nie była to typowa czynność serwisowa. Czyżby Ludwikowi coś stało się z bronią?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#42

Post autor: pingwin14-93 » 21 lis 2022, 18:24

-Szkoda - pomyślał - raczej miał duża szansę na pierwsze miejsce w najlepszych strzelcach. Chociaż może dopiero na sam koniec mógł się zaciąć.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#43

Post autor: PL_CMDR Blue R » 22 lis 2022, 21:30

Popołudniu spotkali się na podsumowaniu strzelania. Starszy szeregowy Arabski zapisywał na tablicy wyniki, które z raportu czytał kapitan Sędzielowski.
-Grot 10, czyli mój lot. Ostrzał rękawa oceniono na 8 na 10 punktów. Gdyby nie awaria karabinów podczas ataku mogłoby być lepiej. Tarcz z przyczyn technicznych nie atakowano. 197 nabojów. - po czym powiedział - To dla statystyki. Teraz ci, którzy zakończyli ćwiczenia, włączając porucznika Gwarczyńskiego, który również miał awarię karabinu, ale dokończył lot.

Tablica powoli zapełniała się wynikami
Grot 10 - 197 nabojów - Rękaw: Bardzo dobry wynik 8/10. Tarcze nieatakowane
Grot 9 - 546 nabojów - Rękaw: Rozerwany na strzępy 10+/10, Tarcza 1: 4/5, Tarcza 2: Zniszczona, Tarcza 3: Zniszczona
Grot 3 - 448 nabojów - Rękaw: Wspaniale podziurawiony 9/10. Tarcza 1: Zniszczona, Tarcza 2: 2/5, Tarcza 3: 2/5
Grot 4 - 372 naboje - Rękaw: Dobry wynik 6/10, Tarcza 1: Zniszczona, Tarcza 2: Zniszczona, Tarcza 3: 4/5
Grot 5 - 478 nabojów - Rękaw: Bardzo dobry wynik. 9/10, Tarcza 1: Zniszczona, Tarcza 2: Zniszczona, Tarcza 3: 4/5
Grot 6 - 586 nabojów - Rękaw: Zniszczony 10/10, Tarcza 1 0/5, Tarcza 2: 4/5, Tarcza 3: Zniszczona
Grot 7 - 578 nabojów - Rękaw: Zniszczony 10/10, Tarcza 1: Zniszczona, Tarcza 2: Zniszczona, Tarcza 3: Zniszczona
Grot 8 - 564 naboje - Rękaw: Zniszczony 10/10, Tarcza 1: Zniszczona, Tarcza 2: Zniszczona, Tarcza 3: Zniszczona
Kapitan powiedział:
-Szeregowemu Arabskiemu należą się podwójne gratulacje. Za świetny wynik strzelecki oraz za piękne litery na tablicy. Dziękuję bardzo, szeregowy. Trochę za dużo ognia do rękawa, aż był problem policzyć ile było przestrzeleń, może trzeba poszukać pozostałych na pustyni. Ale oby tyle kul wchodziło w wrogi samolot. Grot 3, gdyby nie awaria KMu, powiedziałbym, że strzelanie do tarcz należy powtórzyć, ale jak widać nawet przy awarii można osiągnąć efekty.
Grot 4. - powiedział spoglądając na Stanisława - Strzelanie do tarcza bardzo dobre, jednak rękaw miał jeszcze miejsce na jedną-dwie serie. Po zużyciu domyślam się, że tutaj mamy źródło takiego wyniku. Atakowaliście rękaw tylko w jednym podejściu. Poruczniku, możecie przedstawić nam jak oceniacie swój lot?

Stanisław wstał z zafrasowaną miną i w zamyśleniu masując czoło palcami lewej dłoni zsunął nieco czapkę na tył głowy. Po chwili spojrzał na dowódcę i powiedział:
- Cały czas brzmią mi w uszach słowa z odprawy, że cele mamy atakować "każdy po 1 raz". Skoro pan, panie kapitanie pyta mnie teraz dlaczego atakowałem rękaw "tylko w jednym podejściu", to chyba ten "jeden raz" dotyczył jedynie celów naziemnych... - Stanisław pokręcił głową - Cóż! Mój błąd. Jednak lecą na ćwiczenia miałem właśnie taką świadomość. "Każdy po jeden raz". Jeśli wziąć pod uwagę tamto moje nastawienie - oceniam swój lot całkiem nieźle. Z najdalszej odległości nie otwierałem ognia, bo moim zdaniem szanse trafienia są wtedy niewielkie, a nie lubię marnować amunicji. Ta zawsze może się jeszcze przydać na następnego wroga. Wywaliłem w rękaw dwie serie z odległości średniej i bliskiej lecąc na rękaw pełnym gazem. Przy pełnej prędkości jest to wszystko, co można zmieścić w jednym podejściu. Efektem tego jest rękaw zniszczony w sześćdziesięciu procentach. Gdyby to był wrogi samolot, raczej nigdzie dalej niż do piachu już by nie poleciał... Zatem kolejne podejście i dziurawienie kulami "trupa" raczej mija się z celem.
Żwirko uśmiechnął się i kontynuował:
- A tarcze? Sami panowie widzicie: dwie zniszczone całkowicie, jedna prawie. I wszystko to przy minimalnym zużyciu amunicji. Którą można władować w następne cele. Nic dodać, nic ująć. - powiódł wzrokiem po kolegach i zatrzymał wzrok na Sędzielowskim. - Tak, panie kapitanie. Jestem z mojego lotu całkiem zadowolony.

Kapitan przytaknął i powiedział:
-Wszystko zrozumiałe. Jak na jeden atak, to dobry wynik. Dziękuję poruczniku - po czym obrócił się do tablicy i powiedział - Grot 5. Dobra robota, poruczniku - powiedział spoglądając na Feliksa i wrócił do tablicy, najwyraźniej kończąc uwagi - Grot 6. Jedna tarcza nie zniszczona. Szeregowy Futro. Możecie przedstawić, jak oceniacie swój lot?
Starszy szeregowy Futro wstał i powiedział:
-Gdy miałem strzelać zorientowałem się, że jestem zbyt blisko. Wolałem poderwać maszynę, niż skosić tarczę, kapitanie
Kapitan przytaknął:
-Celna uwaga. Następne tarcze zostały już skoszone prawidłowo
Szeregowy odpowiedział:
-Tak jest. Wiedziałem, że popełniłem błąd i nie chciałem popełnić następnego.
Kapitan przytaknął:
-No, no... Najtrudniejsza tarcza zniszczona. Musicie jednak popracować, aby pierwsze uderzenie było prawidłowe. Nieprzyjaciel nie da wam drugiej szansy, a to może kosztować was życie. Będziemy nad tym pracować. Dziękuję, możecie usiąść.

Po czym przeszedł do podsumowania Grotu 7 i 8, gdzie potwierdził prawidłowe i spodziewane wyniki. Zakończył całość:
-Jestem bardzo zadowolony z wyników. Pokazują one, że jesteśmy w formie i żaden nieprzyjaciel nie może czuć się bezpieczny.
Nagle uciął, zupełnie jak nie on. Jakby nagle kapitan zaczął się spieszyć:
-Czy mają panowie uwagi do ćwiczeń, które do tej pory przeprowadziliśmy?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#44

Post autor: pingwin14-93 » 23 lis 2022, 20:00

Brak.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Feliks Piłsudski - ostatnie dni pokoju

#45

Post autor: PL_CMDR Blue R » 24 lis 2022, 14:44

Kapitan spojrzał na zegar wiszący na ścianie, po czym powiedział do zgromadzonych, z których nikt nie wystąpił z uwagami:
-Panowie. Idealny czas. Bardzo dobre wyniki. Jutro ćwiczymy alarm - powiedział zaskakując wszystkich nieplanowanym ćwiczeniem - Prowadzimy normalnie zajęcia, ale w dowolnym momencie może zostać ogłoszony alarm i wówczas maszyny mają jak najszybciej za mną znaleźć się w powietrzu. Zbiórka jutro o 4:00. To wszystko na dzisiaj, resztę dnia macie wolną. Rozejść się.
Powiedział kapitan, dając znać ręką podporucznikowi Gwarczyńskiemu, aby ten poczekał.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ