SimRail - 1 000 000 metrów Pójdziesz Kolego Piechotą

[PL_CMDR Blue R]

Punkt startowy 894km na singlu

Przejąłem pierwszy w multi pociąg TLK 42178 na Dańdówce od Bota gdy ten stał na bocznicy..... Gliwice-Skarżysko-Kamienna.. Nie wiedziałem co się dzieje, pierwszy raz multi. Bot dyżurny nie odpowiada... Na szczęście inny gracz spróbował pomóc i wyszło, ze muszę poczekać. Rzeczywiście. Przejechał osobowy, dostałem sygnał na jazdę...

Pierwszego gracza dyżurnego spotkałem w Dąbrowie Górniczej - dobre miasto. Stąd miałem pierwsze zadanie bojowe.. Najpierw postój, a potem jazdę po lewym torze do Sławkowa!

Niestety, zabawę przerwał reset serwera po ponad 25km

Jak tylko serwer wrócił, wybrałem podobny TLK 42180. Gliwice-Skarżysko-Kamienna. Akurat opuszczał Katowice.

Pogadaliśmy z graczami na trasie do Sosnowca. Zamiast iść dalej 1, mój kurs biegnie trasą do Sosnowca Dańdówki. Tu się robiło ciszej... Minąłem Dańduwkę. Dojeżdżam do Sosnowca-Kazimierza... Stoi tam osobowy... I jego maszynista wybiegł z pociągu i na tory przede mną... Syrena, hamowanie... No, ale gra nie uwzględnia kolizji Za to uwzględnia to, że mam czerwone i Bot mnie puścić nie chce

Trzymał mnie bardzo długo...

Tak, ze na Dąbrowie Górniczej (Strzemieszyce) u gracza-dyżurnego, miałem już 9 minut opóźnienia. Przy okazji dowiedziałem się, ze to ostatni gracz-dyżurny na trasie...

Dyżurne BOTy chyba lubiły jazdę na czerwone (albo coś się wlokło przede mną), bo co chwila witano mnie piękny, czerwonym.... światłem sygnału S1 "Stój"

Jeden postój dłuższy przygotowano mnie w Miechowie-Charsznicy

Nie wiedziałem, że AI chciało w ten sposób uczcić 1 000 000 kilometrów PKP w moim wydaniu w grze.

Graczy ledwo co spotykałem... Zwykle mijali mnie w pośpiechu w przeciwną stronę, z rzadka dając znać sygnałem, że to gracze.

W zasadzie do Tunelu było jak w singlu

Dopiero w Sędziszowie spotkałem dwóch graczy na raz! Jeden szykował się do drogi, drugi przejął nowy skład od strony Kielc

Pociąg minął Sędziszów... I co dalej? Mijam semafory wyjazdowe...

Jechałem jeszcze niecały kilometr i nagle "back, okno podsumowania". Wywołałem raport. Oj, ale tu tego było...

I tak zakończyłem pierwszy 1000 kilometrów A pisząc tego posta zorientowałem się, że nie mam zdjęcia pociągu... Ale na szczęście na serwerze cofniętym o kilka godzin ten taki jak "mój" jechał właśnie na ostatnich kilometrach. Piękny EU07 z wagonami osobowymi

I tak wygląda gra w SimRail Może następnym razem pojadę bardziej obłożoną przez graczy trasą (Katowice-Warszawa)

Ps. Pamiętacie Olka? On nie grywał też w kolej? Bo na trasie Katowice-Sosnowiec, odzywał się jakiś Olek w dyskusji o tym, czy dadzą Mysłowice, czy nie....
i dałbym sobie rękę uciąć, że znam skądś ten głos...

[PL_Cmd_Jacek]

kurde - dziwna gra. Ale opis jak zwykle zachęcający .

[PL_CMDR Blue R]

No, ale co dziwnego?
Symulator pracy na kolei

Kojarzy mnie się z TVGry
(na ekranie God of War, bardzo widowiskowo na ekranie)
"Gry mają zapewnić nam rozrywkę. Przecież nie po to włączamy gry, aby pracować.
(cisza, ujęcie z Euro Truck Simulator 2 z jazdy po autobahnie)
"No, może nie wszyscy..."

[majamas]

Nie znam zupelnie tej gry i nie bardzo wiem co moze byc fajnego w takim jechaniu gdzie w żaden sposob czlowiek nie moze zboczyc z torów, ale opis ciekawy.

[PL_CMDR Blue R]

To może piosenką?


Powoli jechał Finek, skrajnym torem
Starego towarowca ciągnąć tu

Wtem piękny ekspres trąbiąc w niebogłosy
przemknął tuż obok nich wzbijając kurz...

Hej, towar - krzyknął ekspres - widzimisie
że pieszo jednak prędzej by sie szło
a Finek huknął - no, no ty urwisie
patrz swego nosa bo ci utrze ktoś

Spotkali znów ekspresa na Zawierciu
Stał w miejscu zaraz przy peronie tam
A młody w rozkład patrząc tak zawzięcie
odjazdu czas sprawdzał zawarty w nim

Tu Finek dumnie spojrzał na nich z krzesła
-Hej ekspres! - krzyknął przez zwiniętą dłoń
-Patrz, żeby ta maszyna cię dowiozła
Bo zaraz serwer resetować chcą

No, towarku, a jak się postarasz
do finału dojedziemy akurat
tobie bota aktywują zaraz
a ja w łóżku sobie smacznie będę spać

A dla nich choć w godzinę kilometrów robią sto
ni końca nie ma, ani spania, no, towarku wio!

No towarku, dla nich długa trasa
nam się lepiej jedzie mimo, wolnych jazd...


A kiedy wymęczony drogą towar
osiągał Borowego Pola kraj

znienacka ryk syreny ich dogonił
Ekspres znów śmignął obok nich jak wiatr

I nagle tuż przed stacją we Mrzygłodzie
go światła szybko gdzieś uciekły w bok
I na CMKę szybki ekspres skoczył
a towar dalej wprost pojechać miał...

No towarku, blisko już przystanek
Już za chwilę bot cię przejmie poza grę
Trzeba spać, bo coraz bliżej ranek
A po ranku w drogę znów ruszymy tę

No towarku, cieszmy się z przegranej
Pięknie jest, gdy tłum graczy śpiewa nową pieśń.

[PL_Qbik]

Hmm... I to się nazywa pełna immersja* !


* "Immersja, lub czasem pisana również przez jedno „m” imersja to poziom zaangażowania użytkownika w sztucznie wykreowane doświadczenie."

[PL_CMDR Blue R]

SimRail - 1 000 000 metrów Pójdziesz Kolego Piechotą...
Pora na
SimRail - 10 000 000 metrów Pójdziesz Kolego Piechotą

Po takim ekranie ładowania wiedziałem, że to ta chwila... Ale jak uczcić 10 000 000 ?
Wiem. Obecnie wszyscy gracze wyrywają sobie EN57 (nowa maszyna z ostatniego patcha). Muszę starą jednostką przejechać jakąś trasę na głównym serwerze!
I upolowałem EN57, którą ktoś porzucił w centrum stolycy.

Spojrzawszy na rozkład znalazłem punkt. Brwinów. Tam mnie czeka mój kilometr!

Ale aby było ciekawiej. Pojedziemy bez wsparcia HUD. Wyłączamy prędkość, wskaźniki i raporty o następnych światłach. Pojedziemy jak na PKP przystało!

Wyjazd z tunelu średnicowego i wjazd na pierwszą stację odbył się bez problemów...

Gra jednak nie chciała mnie wypuścić ze stacji.. Dała za to zielone światło na sąsiednim torze...

Postanawiając puścić przede mną Pendolino... Choć zdołałbym przeskoczyć na tory osobowe...

Wreszcie otrzymałem upragnione i oczekiwane pozwolenie na jazdę i mogłem wyjechać na Włochy, gdzie przejechałem na tory osobowe...

Gdzie w spokoju pędziłem w kierunku mojego punktu...

Aby tuż przed 21:00 30.11.2023 dotrzeć do Brwinowa na tak długo wyczekiwany kilometr

10 - 10 000km.jpg


No, ale tak dobrze zaczętej trasy szkoda było kończyć.... Trzeba było odwiedzić prowincjonalne miasteczka... na przykład Milanówek, czy jedyną na mojej trasie stację zarządzaną przez gracza - Grodzisk Mazowiecki.

Ruszyłem dalej trasą na Skierniewice (której w grze nie ma) docierając do punktu, gdzie CMK przecina najstarszą linię kolejową w Polsce, a na horyzoncie gry pojawił się semafor, który kończy trasę dla gracza...

Minąłem wjeżdżający do gry z naprzeciwka pociąg jadący większością historycznej kolei Warszawsko-Wiedeńskiej w Kongresówce, wyruszający z Dąbrowy Górniczej do Warszawy (trasa w grze dzielona jest na dwa grywalne odcinki Dąbrowa Górnicza Towarowa - Myszków oraz Grodzisk Mazowiecki-Warszawa Towarowa)...

I gra powitała mnie podsumowaniem scenariusza...

Okazało się, że bez wspomagania jedno zatrzymanie zrobiłem tak, że gra nie zaliczyła postoju na stacji, ale poza tym nie było źle.

I tak uczciłem 10 000 000 metrów P.K.P.!

15 - Pobite.jpg (10.23 KiB) Przejrzano 10991 razy

A ile jeszcze drogi przede mną? Czas pokaże!

Sooner or later... time will tell.... - Albert Einstein, ale nie ten nasz

Puszcza Marsz Piekielny

[PL_CMDR Blue R]

Sooner or later... time will tell.... - Albert Einstein, ale nie ten nasz

Po
SimRail - 10 000 000 metrów Pójdziesz Kolego Piechotą...
Pora na
SimRail - 13 500 000 metrów Pójdziesz Kolego Piechotą z Manewrami

Po wprowadzeniu w dodatku do SimRail scenariusza z manewrami musiałem go sprawdzić. Za pierwszym razem ciut źle wyszło hamowanie...

Ale gdy już opanowałem manewry, pokonałem cały 3 godzinny scenariusz.... ale pod koniec wdarł się błąd i dostałem strasznie słabą ocenę...

Ruszyłem po raz drugi całość...
W Janowie minąłem pierwszego towarowego...

I drugiego stojącego na wyjeździe i czekającego na zwolnienie bloku

Przejechałem przez słynny most na KMB


I minąłem luzaka..

Ostatni pociąg mijałem na KMB, czekającego na blok do Jakowa

I tak dotarłem do Staszica

Gdzie poprawnie zmieniłem pociąg

I ruszyłem z nowym zadaniem

Wyjechałem ze Staszica na lewy tor

I potem lewym torem lewym (zainteresowanych mogę uświadomić, czym jest prawy lewy tor tutaj) ruszyłem na wschód

W Janowie spotkałem ciągnący do kopalni skład

Za to w Janowie nie było już czekającego wcześniej towarowego

W Stawiskach wreszcie wróciłem na właściwy tor

I mijając towarowego do tych, no... jak im tam... no Tych

Osiągnąłem granicę. Patrzę. Roamingu nie ma! Jakby to jeden kraj był.

Przy wjeździe do Dańdówki minął mnie pospieszny na Kielce

I gdy on odjechał na Kazimierz, ja poleciałem do Juliusza

Tutaj minąłem przejazd techniczny z dostawą lokomotyw

I na skrzyżowaniu szlaków w Dorocie opuściłem Sosnowiec

Mijając jadącego naprzeciw towarowego

W Dąbrowie Górniczej poczułem oddech na plecach. To pospieszny do Kielc leciał ze Strzemieszyc

I gdy on zatrzymywał się na stacji, ja pojechałem dalej do "Kozioła" po lewym torze.

Zacząłem ciężki podjazd na most, mijany przez osobowego z Buska Zdroju

Gdy pospieszny do Kielc znów mnie wyprzedził

Wreszcie zdobywszy Kozioła dojechałem pod Hutę Katowice, gdzie na mój przejazd czekał już pociąg z wyrobami hutniczymi

Ja jednak nie jechałem tutaj, a leciałem dalej na Przemiarki mijając kolejne pociągu towarowe

Te jechały jeden za drugim

Jakaś kumulacja... No, ale mogą jechać na Hutę Katowice, Sosnowiec Maczki lub do Katowic, więc wyboru jest sporo

No i jechałem równolegle do linii 1. Głównej linii kolejowej w Polsce i odcinku dawnej kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. A tu ruch pospieszny był duży

Na stacji w Łazach już widziałem zakończenie gry. Jeszcze tylko odstawić wagony i wracam do szopy

Spokojnie jechałem bocznicą z prędkością 40km/h, gdy na głównych torach Pendolino pokazywały ile mogą wyciągnąć

Słońce zachodziło, gdy zostawiłem wagony na Łazach Ła...

I torami manewrowymi ruszyłem w drogę powrotną do Łaz (Łb)

Powoli jechałem trasą, której obecnie na multi nie używa się (brak manewrów), mijany przez rozpędzone pociągi

Przejeżdżając nad "tunelem" w Łazach...

I gdy dojechałem do stacji pospieszny ruszył... a ja zauważyłem, że gra błędnie podała sygnał zatrzymania manewrów na przedostatniej tarczy!

I cały scenariusz trzeba zaczynać od nowa. Ale się zaparłem! Za pierwszym razem się udało!
I po kolejnych 3 godzinach, teraz już poprawnie zostałem wypuszczony

I mogłem zakończyć scenariusz prawie bez błędów z wysoką oceną

Przejechałem spory kawał drogi na Śląsku zarówno do kopalni

jak i wracając...

I nie licząc drobnych przekroczeń szybkości tylko raz myszka mnie ujechała i zamiast chwycić za zmianę kanału wyłączyłem radio (za -100 punktów).. I to całość bez wspomagania HUD!

Jestem z siebie dumny i liczę na więcej takich interesujących scenariuszy od twórców. Multi jest fajne, ale dobry scenariusz single-player też potrafi być interesujący!

[PL_Andrev]

A to scenariusz był... no łądnie, kusisz, panie, kusisz...

[PL_CMDR Blue R]

Tak. W pakiecie z ET-22 są scenariusze z jazdami manewrowymi. W tym pociąg Katowice-Warszawa... od podstawienia do odstawienia.

[PL_CMDR Blue R]

Po
SimRail - 10 000 000 metrów Pójdziesz Kolego Piechotą...
SimRail - 13 500 000 metrów Pójdziesz Kolego Piechotą z Manewrami

Teraz:
SimRail - 20 000 000 metrów Pójdziesz Kolego Piechotą z Nowościami


Po dłuższej przerwie (i zrobieniu Starszego Dyżurnego Ruchu) wróciłem do gry.
Mam już 18 621 450 metrów pokonane.. Co by tu zrobić?
O! Są osiągnięcia w nadłuższe trasy. Mam kilka? A może je połączyć?


1) Warszawa-Katowice 27.10.2025
ECE Zdenek z Gdyni do Bohumina

Choć tablica mówi tylko o Chałupkach

Ciemną nocą opuszczam Warszawę...

Grodzisk wita mnie S1

I do Opoczna nie było o czym opowiadać...

Ale Olszamowice witają mnie korkiem. 3 towarowe stoją, a HISZPAN puszcza pośpieszne przodem

Jako drugi przejeżdżam...

I ja po hiszpańsku... troszeczkę Ale tylko 4 minuty opóźnienia

Pokonuję resztę CMKi

Z dumą mijam moją stację

I nadrobiwszy stratę w Sosnowcu

Dojechałem do Katowic

Pierwsze osiągnięcie nadrobione!

13 - Koniec.jpg (10.98 KiB) Przejrzano 48 razy

No to 2) Sędziszów-Katowice 29.10.2025
Złapałem osobowy o 18:00 i z opóźnieniem przez krzyżowanie z towarowym ruszam

W Tunelu zaczyna się problem. Kozłów nie zatrzymał towarowego i tory na Charsznicę są zajęte

I już są kłopoty. Dyżurny wpierw błędnie chce mnie wysłać na Kraków... Już wtedy coś mnie świtało

Dostaję wyjazd na Sygnał Zastępczy. Mam jechać za towarowym

Ale zaraz... dlaczego tory na Katowice skręcają, a ja nie? STÓJ!

I jeszcze dyżurny uciekł. AI wpuszcza na tory pociąg z Katowic, a nowy dyżurny stara się to ogarnąć

Nie zna życia, kto nie cofał pociągiem na lusterka

No dobra, nie na lusterka...

A pod semafor. Najpierw dyżurny wypuszcza jednak pociąg na Kraków, aby zwolnić wjazd

I wreszcie (z 20 minutami opóźnienia) ruszam

I w Charsznicy mijam towarowy, co jechał przodem.

Do Dąbrowy Górniczej zmniejszyłem opóźnienie do 13 minut... ale tu znów był ustawiony towarowy w poprzek i musiałem go przepuścić

I wreszcie późną nocą dojechałem do Katowic

Ale na wjeździe dogonił mnie Pendolino... I dyżurny jemu kazał się zatrzymać!

I to ja pierwszy wjechałem w Katowice

I po krótkim postoju ruszyłem dalej, ku końcowi scenariusza

Nie wyszło tak źle

3) Kraków-Warszawa. 01.11.2025
Na PL3 (serwer z realnym czasem) nie udało mnie się wbić na "co 2h" ekspres z Krakowa.. Ale na PL1 był wolny ekspres 35104 "Henryk"

Ale AI często wita mnie S1 i krzyżowanymi szlakami

Niemniej cały czas jedziemy do przodu

Do Grodziska nie działo się nic większego... choć przez krzyżowania mam 21 minut opóźnienia... Najpierw przepuściłem Pendolino

Potem towarowy przecinał trasę...

I ostatecznie dyżurny AI puścił mnie... na tory podmiejskie!

I w Pruszkowie...Znów czekanie, bo krzyżuję w drugą stronę

Ale udało mnie się wyjść na Dwór

Choć było całkiem spore opóźnienie

4) 02.11.2025... A może tak Łódź-Warszawa lub odwrotnie.. z przesiadką?
Jest piękny niedzielny poranek. Przemo ostrzega, że o 15:15 będzie reset. Nie zdążę na trasę do Krakowa. A może krótsze? Kiepsko z czasem...
Niby reset ranny był późno, ale mogę nie zdążyć... Dobra, jako próba, jedziemy. Warszawa-Łódź z przesiadką.

13:00. Złapałem osobowy w Warszawie Zachodniej kierujący się do Skierniewic

Docierając tam bez problemów o 14:10 do Skierniewic. Był niby dłuższy postój w Grodzisku, ale za to w Żyrardowie miałem krótszy. No i tu, po wyjechaniu ze Skierniewic kończy się pierwszy scenariusz...

14:20. Łapię osobowy, co wyjeżdża z Puszczy Mariańskiej

Zgarnąłem "się" w Skierniewicach o 14:33, ale wyjazd opóźnił się do 14:40. Z opóźnieniem 5 minut jadę... Minuty mijają... Zbliżam się powoli do Koluszek. Przemo dzwoni, że zaraz reset... Koluszki 15:20... Jadę na Gawłówek... 15:30. Resetu nie ma... Justynów... Bedoń... już zaraz Łódź!

Serce bije mocniej... Łódź Andrzecośtam... 15:40.... Widzew otwiera trasę... Dojadę około 15:45... A co jak reset będzie wtedy? Ostatnie metry i... PIK! ZDOBYTO OSIĄGNIĘCIE!

Hurra! Ufff... Pora na przerwę... Zaraz reset.


5) Warszawa-Kraków 2.11.2025
Zaczęło się podobnie. Ekspres (z EP08) na PL3, tylko śmignął (0,00005 sekundy chyba był dostępny, jak ktoś wbił) i znów został mnie serwer PL1.
53103 Łukasz do Zakopanego
A na kanale Qbik i Wiesiek 2. Gram w jedną i gadam o drugiej grze

Znów regularnie wita mnie czerwone i opóźnienie rośnie

Jedno za drugim, ale tu zaczyna się ciekawie... Jazda po lewym?

Ekspres AI 54007 mnie minął lewym

... od Strzałek do Idzikowic ja jadę Lewym... a teraz prawym mija mnie Pendolino.

Ale to ja pierwszy wjeżdżam do Idzikowic! Haha!...

Na boczny tor.... Pendolino pierwszy wyjeżdża.

Patrzę... a tu 54007 też czeka...

No i stoimy. Kto wyjedzie pierwszy? No kto?

Oczywiście....

Potem jeszcze przepuszczam ekspres z naprzeciwka...

I opóźniony prawie 30 minut dojeżdżam do Opoczna... Tu mija mnie kolejny ekspres (ale on zatrzymania nie miał)

Nie mogąc nic nadrobić, ostatecznie do Kozłowa trafiam już z 30 minutami opóźnienia

W Tunelu kierują mnie jak wtedy na Sz... ale tym razem to prawidłowy kierunek

I dalej, mijając różne jazdy lewymi torami (AI naprawdę nieźle kombinuje, aby zwiększyć przepustowość, gdy pusty serwer ma wolniejsze prędkości pociągów AI i większe korki)...

Dotarłem do Krakowa!

I dotarłem do końca z 38 minutami opóźnienia (a wyjazd z 33 minutami). Liczyłem na jeszcze osiągnięcie "Kiedyś dojedzie"...Ale go nie ma... Czyżby musiał to być serwer z większą liczbą graczy? Ale już raz myślałem, że to mam... Czyżby to musiał być scenariusz singlowy?

Miałem już 19 775 270 metrów... I wszystkie zadania "kierunkowe". No to mogłem wrócić na moje ukochane Towarowe.
3.11.2025 pod Pruszkowem przejąłem TDE 192069 i to było to, co Finki lubią najbardziej.

04.11.2025 Zostało do przejechania 118 kilometrów... Co by tu zrobić, aby świętować 20 000 000 metrów? A może by tak... lata 80?

Ciekawiło mnie, czy to tylko Reskin... Ale chciałem zobaczyć stare Katowice

Tunel mnie zaskoczył. Najpierw bez Samoczynnej Blokady, tylko semafory, potem dłuższe perony

Ale wyjazd był ciekawszy. NA WPROST do Katowic? A skręt do Krakowa?... O, widać, że tu później przebudowano linię.

Choć w wielu miejscach po prostu zamieniono skórki... Przejazd za Wolbromiem też jest remontowany i ma limit 20...

Jednak wizja oglądania Katowic upadała... zapadała noc...

Do Dąbrowy dotarłem przy szarówce.

Ale stację w Kazimierzu (z kopalnią obok) odwiedzałem już w nocy

Czyżby szło o to, aby Katowic nie oglądać? Aby w ciemności ukryć brak większych zmian?

No i w Katowicach Bogucicach czara goryczy zaczęła się przelewać. Nie dość, że ten scenariusz jest nudny, nie ma żadnych pociągów AI... To jeszcze... JAKIE ZAWODZIE?!

Ale wjazd w Katowice był bardziej pozytywny. Nie ma Galerii, ale jest stary wielki parking autobusowy...Szkoda, że nie na 1 peron mnie pcha, byłby lepszy widok... Ale za to Neony działają! No, źle to nie wygląda.

Wjechałem i....

108km. Brakło 10 kilometrów...

Hej, to może z przytupem i wyciągamy Parowóz!

Palacz czy maszynista? Może palacz i eksplozja kotła? Nie... Maszynista... Ja trudny scenariusz (ilość wagonów)? Może średni na początek. Start. Zaczyna się dobrze. Uczą mnie obsługi, są pociągi AI. Zapowiada się dobrze

I ruszam. Chwilowo nie odważam się wyłączyć podpowiedzi.

Palacz AI działa, mam proste komendy... A i on gdy nie pali, wygląda przez okno i MÓWI o sygnałach, które mijamy.

Pociąg rozpędza się do zawrotnej prędkości 50km/h... a ja we wnętrzu nie mogę znaleźć prędkościomierza

Słabo widać, to się wychylam z kabiny... Ja z moim zdrowiem po 1 kursie bym coś złapał

Opuszczam Sosnowiec

Wbijam w Dąbrowę

I nagle mam WTF?! PKP CARGO?! To nie ten wiek!

Pod Sławkowem mijam inny pociąg parowy

I powoli zwalniając wjeżdżam na Sławków..

Zatrzymuje się i...

Zużyłem o 200kg ponad normę Węgla! Gra zachęca do ponownej próby... No, przyznam, ze ten scenariusz był ciekawy...
Googiel! Gdzie w Ty5 jest prędkościomierz...
Jak to nie ma?
Jest pełna prędkość (50km/h), ograniczona i toczenie? A jak mierzona? Słupkami hektometrycznymi i "na oko"... No, ciekawe...
Ale najważniejsze:

20 000 000 metrów strzeliło. Jeszcze drugie tyle i RÓWNIK ZDOBYTY!

20 000 km.png (9.88 KiB) Przejrzano 48 razy

A ja chyba jeszcze parowozem pojeżdżę... Może teraz bez podpowiedzi? Zabawa nim jest fajna... Aż szkoda, że nie ma więcej pociągów lat 80 i serwera multi na te lata.